Raiffeisen będzie się domagać spłat kredytów od frankowiczów

Raiffeisen Bank International ma już przygotowany scenariusz na wypadek wyroku sądowego, który unieważni frankowej hipoteki. W takim wypadku wystąpi o zwrot pożyczonej kwoty – wraz z wynagrodzeniem za korzystanie z kapitału.

Raiffeisen idzie na wojnę z frankowiczami. I prezentuje swoje szable.
Źródło zdjęć: © iStock.com | BalkansCat
oprac.  KRO

Raiffeisen to pierwszy bank, który wprost przyznaje, że podejmie taki krok w przypadku stwierdzenia przez sąd nieważności umowy – pisze portal parkiet.com. Argumentuje to faktem, że udostępnił frankowiczowi kapitał na kilka lub nawet kilkanaście lat.

- Klient nie miał własnych środków na zakup nieruchomości. Nabył ją za pieniądze otrzymane z banku i za taką usługę trzeba zapłacić - jak za każdy inny towar. Klient bezsprzecznie czerpał z tego kapitału korzyści przez wiele lat. Jeśli kupił nieruchomość na własny użytek, nie ponosił kosztów wynajmu mieszkania czy domu - mówi Alexander Fleischmann, dyrektor generalny polskiego oddziału RBI, cytowany przez Parkiet.

Analogicznie - kupując daną nieruchomość w celach inwestycyjnych, czerpał zyski z jej wynajmu. Nieruchomość stanowi również wartość samą w sobie – będzie ją można sprzedać - dodaje Fleischmann.

Zobacz też: Przedsiębiorco, co wiesz o białej liście?

Przedstawiciel RBI wyjaśnia również, że kredyt hipoteczny jest oprocentowany najniżej ze wszystkich, ponieważ posiada jedno z najlepszych zabezpieczeń – nieruchomość. Banki dzięki temu mogą pozwolić sobie na niższą marżę, a zarazem na niższe odsetki dla klienta.

Raiffeisen wskazuje, że w przypadku, gdy kredyt decyzją sądu przestaje mieć charakter hipotecznego, bo stwierdzono jego nieważność, to klient powinien zapłacić bankowi za korzystanie z udostępnionego kapitału instytucji.

Do egzekwowania tego pomysłu, bank zastosował wykorzystanie średniego, publikowanego prze NBP, oprocentowania dla kredytów niezabezpieczonych ze okresem spłaty dłuższym niż 5 lat. Ich oprocentowanie jest znacznie wyższe, niż kredytu hipotecznego, a zatem raty, które musiałby opłacić klient, byłby także wyższe w porównaniu z pierwotnym kredytem hipotecznym.

- Pieniądze banku to nie są pieniądze prezesa, zarządu, czy rady nadzorczej. Bank, aby móc udzielać kredytów, sam pożycza środki z rynku i od klientów, którzy je w banku deponują. Bank jest zobowiązany do dbałości o interes wszystkich swoich klientów, dlatego nie może zrezygnować z domagania się opłaty za korzystanie z kapitału - argumentuje Fleischmann. Dodaje, że osoby biorące kredyt w obcej walucie zapłaciły do dzisiaj mniej niż klienci, którzy w tym samym czasie brali kredyt w złotówkach.

- Sytuacja, w której określona grupa klientów korzystałaby za darmo za używanie kapitału kredytu, jest nie do zaakceptowania dla tych, którzy mają inne umowy kredytu mieszkaniowego w złotych z wyższym oprocentowaniem niż kredyt walutowy. Moglibyśmy wręcz nazwać to uprzywilejowaniem grupy kredytobiorców frankowych wobec złotowych - dodaje szef RBI w Polsce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega