Raport popołudniowy
Dzisiaj przed południem poznaliśmy serię danych z europejskiej gospodarki. Styczniowa inflacja cen konsumenckich we Francji była niemal zgodna z oczekiwaniami.
23.02.2010 17:03
Słabe raporty z Francji
Dzisiaj przed południem poznaliśmy serię danych z europejskiej gospodarki. Styczniowa inflacja cen konsumenckich we Francji była niemal zgodna z oczekiwaniami. Była o 0,2% niższa niż w grudniu 2009 roku oraz o 1,1% wyższa niż w styczniu 2009 roku. Niepokojąca była również ujemna miesięczna dynamika wydatków konsumenckich w tym kraju w tym samym okresie (-2,7% m/m).
Rozczarowujące odczyt indeksu IFO
Jednak inwestorów najbardziej rozczarował niższy od oczekiwań poziom indeksu niemieckiego instytutu IFO w lutym (95,2 pkt wobec prognoz na poziomie 96,1 pkt oraz 95,8 pkt w styczniu). Zdaniem szefa tego instytutu spadek zaufania spowodowany został przestojem w produkcji i konsumpcji spowodowany ostrą zimą, która ograniczała aktywność gospodarczą. Tym samym lutowy spadek indeksu IFO, pierwszy od 11 miesięcy może być przejściowy, gdyż nadal widać wyraźne oznaki ożywienia a ostatnia deprecjacja wspólnej waluty sprzyja wzrostowi eksportu do Stanów Zjednoczonych, Japonii czy na rynki rozwijające się.
Słabe dane ze Stanów Zjednoczonych
Popołudniowe figury makroekonomiczne z USA również nie zachwyciły. Indeks cen cen nieruchomości w 20 największych metropoliach w grudniu ponownie był ujemny (zgodnie z oczekiwaniami wyniósł -3,1% r/r). W porównaniu do listopada 2009 roku ceny wzrosły o 0,3% co było siódmym z rzędu miesięcznym wzrostem tej figury.
Lutowy indeks zaufania konsumentów Conference Board spadł nieoczekiwanie do poziomu 46 pkt z odnotowanych w styczniu 56,5 pkt. Natomiast w tym samym okresie indeks przemysłowy Richmond FED odnotował niespodziewany wzrost do poziomu 2,0 pkt. Informacje te nie stanowiły wsparcia dla dobrych nastrojów na rynkach kapitałowych.
EURUSD
Para EUR/USD dzisiaj do godziny 10:00 kontynuowała odreagowanie wzrostowe pod dwóch miesiącach spadków kursu tego crossa. Eurodolarowi udało się chwilowo pokonać istotne poziomy oporu w okolicy ceny 1,3655 USD za jedno euro. Po słabych danych z Europy ruch ten jednak został zaprzeczony. Słabość danych ze Stanów Zjednoczonych sprzyjała spadkom indeksów giełdowych i przytrzymała kurs eurodolara w pobliżu dziennych minimów w okolicy ceny 1,3550 USD za jedno euro.
Rynek krajowy
Dziś opublikowano kolejne istotne informacje makroekonomiczne z polskiej gospodarki. Okazało się, że bezrobocie w styczniu wyniosło niemal zgodnie z oczekiwaniami 12,8% natomiast dynamika sprzedaży detalicznej rozczarowała i była niższa od oczekiwań. W styczniu wzrosła ona o 2,5% r/r przy prognozach wzrostu na poziomie 5,3% r/r. Informacje te chociaż mało sprzyjające, to nie zaszkodziły znacząco polskiej walucie.
Tomasz Szecówka
AMB Consulting