Reforma PIT. Firmy chcą wybierać formę opodatkowania
Wycofując się z Polskiego Ładu, rząd zmienia m.in. stawkę podatku. Biznes chce mieć ponownie możliwość wyboru formy opodatkowania - pisze w poniedziałek "Rzeczpospolita". Przedsiębiorcy nazywają najnowszą reformę: obniżką podwyżki obciążeń.
04.04.2022 08:40
"Rzeczpospolita" podkreśla, że kolejna w tym roku zmiana podatkowa, tak jak ta, z której rząd się właśnie wycofuje, w błyskawicznym tempie przechodzi przez konsultacje społeczne.
Do 2 kwietnia związkowcy i pracodawcy mieli przysłać swoje uwagi do noweli obniżającej PIT z 17 do 12 proc.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
- W momencie, w którym mijał termin na dokonanie wyboru formy opodatkowania, nie dość, że nie były znane zmiany zaprezentowane w nowym projekcie, to także nie była znana podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne, która determinuje całkowitą wysokość obciążeń przedsiębiorców – powiedział gazecie szef departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan Przemysław Pruszyński.
Zmiany w dobrą stronę
Biznes oczekuje uzupełnienia noweli o możliwość zmiany sposobu opodatkowania w tym roku, który musieli wybrać przed zmianą przepisów".
Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla, że "system, który obowiązuje teraz, jest trudny do zaakceptowania i zmiany są niezbędne".
- Te zaproponowane przez rząd idą w dobrą stronę – uważa ekspert. – Przede wszystkim zniknie obowiązek podwójnego liczenia zaliczek i rolowania niedopłaty na koniec roku podatkowego, co w przypadku wielu osób wiązałoby się z koniecznością dopłaty podatku przy rocznym rozliczeniu. Na obniżce PIT do 12 proc. zyskają wszyscy opodatkowani na zasadach ogólnych i odczujemy korzystne zmiany już od lipcowych rozliczeń - dodaje.
Nowe podatki. Twoja pensja się zmieni
W ubiegłym tygodniu rząd przedstawił propozycje zmian w podatkach, które oznaczają kolejną rewolucję w obowiązującym systemie. Projekt przewiduje m.in. obniżkę stawki PIT z 17 do 12 proc., są także nowe pomysły dotyczące składki zdrowotnej. W planach jest także rezygnacja z tzw. ulgi dla klasy średniej.
W przypadku zapowiadanych zmian w PIT największą korzyść w stosunku do aktualnie obowiązujących zasad osiągną osoby, których dochody zbliżają się lub przekraczają próg 120 000 zł, bo wtedy cały dochód mieszczący się w tym progu będzie opodatkowany według stawki 12 proc., a więc o 5 pp. mniej. Przy niezmienionej wysokości kwoty wolnej 30 000 zł – oznacza to, korzyść maksymalną wynoszącą 4500 zł.