Resort pracy: ograniczyliśmy już akwizycję OFE

Akwizycję Otwartych Funduszy Emerytalnych ograniczono już w ub.r. poprzez znaczne obniżenie opłat oraz prowizji; system wymaga jednak licznych zmian - powiedziała w Katowicach minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Minister odniosła się w ten sposób do piątkowej informacji "Gazety Wyborczej", zgodnie z którą Powszechne Towarzystwa Emerytalne w ub. roku wydały oficjalnie na prowizje akwizytorów 446 mln zł, a według wyliczeń dziennikarzy - o co najmniej 50 mln zł więcej.

- Nieuczciwa akwizycja, którą prowadzą otwarte fundusze emerytalne, to jedna z tych patologii, z którymi musimy w czasie tej korekty (systemu emerytalnego - PAP) sobie poradzić - podkreśliła Fedak zaznaczając, że żadnymi metodami administracyjnymi nie da się zupełnie ograniczyć akwizycji, poza zakazem ustawowym.

- W ub. roku obniżając znacznie opłaty, a także prowizje, ograniczyliśmy tę akwizycję, dlatego że OFE nie otrzymują za każdego kolejnego ubezpieczonego dodatkowych środków, jeśli przekroczą 45 mld zł w portfelu - dodała.

Od 1 stycznia oszczędzający na przyszłą emeryturę płacą OFE mniejszą opłatę od składki. Nie może być ona wyższa niż 3,5 proc. (wcześniej 7 proc.) opłaty od każdej odprowadzanej przez ubezpieczonego składki.

Wokół granicy 45 mld zł aktywów znajdują się dwa duże towarzystwa (Aviva i ING - PAP), które - wskazała minister - zawiesiły już konkurencję o liczbę członków. Zaznaczyła też, że PTE powinny konkurować między sobą przede wszystkim opłatą - a więc poprzez obniżki regulowanych górną granicą opłat i prowizji, czego nie czynią - a także jakością portfela, czyli stopą zwrotu czy stopą zysku.

- System wymaga licznych zmian, natomiast dodatkowe regulacje jeszcze raz utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie jest to system rynkowy i nie jest to system dobry - podkreśliła Jolanta Fedak.

Minister przypomniała też, że planowane zmiany w systemie emerytalnym zakładają zmniejszenie do 3 proc. pensji części składki emerytalno-rentowej, która trafia do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Obecnie jest to 7,3 proc.

Zgodnie z danymi Komisji Nadzoru Finansowego, oficjalne koszty usług akwizycyjnych, jakie OFE poniosły w ub. roku, to 446,4 mln zł. W kolejnych kwartałach ich przyrost był podobny, po pierwszym wyniosły bowiem 105,2 mln zł, po drugim 206,5 mln zł, a po trzecim 318,7 mln zł.

Jak podaje "GW", rzeczywiste wydatki na akwizycję są jednak znacznie wyższe. Towarzystwa zamiast księgować je jednorazowo, zgodnie z prawem, rozkładają je bowiem w czasie - od dwóch, trzech, do kilkudziesięciu lat. OFE pokazują w ten sposób niższe koszty, mimo że akwizytorzy prowizję dostają natychmiast.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇