WAŻNE
TERAZ

Fatalne wieści dla reprezentacji Polski. Kontuzja Łukasza Skorupskiego

Restauratorom przestanie grozić utrata koncesji

Przedsiębiorcy nie stracą zezwolenia na sprzedaż alkoholu, gdy nie wniosą w terminie opłat do gminy. Resort gospodarki chce złagodzić przepisy.

Obraz
© (fot. tp.pl)

Przedsiębiorcy nie stracą zezwolenia na sprzedaż alkoholu, gdy nie wniosą w terminie opłat do gminy. Resort gospodarki chce złagodzić przepisy.

W tej chwili przedsiębiorca, który posiada zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych, musi do 31 stycznia przekazać informację o wartości tego, co sprzedał w roku poprzednim.

Na tej podstawie gmina określa wysokość opłaty za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Trzeba ją wnosić w równych ratach trzy razy w roku (do 31 stycznia, do 31 maja oraz 30 września danego roku). Pieniądze trafiają na rachunek gminy, a ta przeznacza je na programy profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych (art. 111 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi). Kara za niedotrzymanie terminu i choćby najmniejszą zwłokę w zapłacie jest dotkliwa. Gmina cofa zgodę na sprzedaż alkoholu. O wydanie nowej nie można się ubiegać od razu, ale dopiero po upływie sześciu miesięcy. Sankcja ma zmobilizować przedsiębiorców do terminowego wnoszenia opłat.

Zbyt restrykcyjna

_ Ministerstwo chce zrezygnować z odbierania koncesji oraz karencji przed ubieganiem się o kolejną, jest to bowiem sankcja zbyt restrykcyjna _ – mówi Zbigniew Kajdanowski z Ministerstwa Gospodarki.

Czy będzie wprowadzona zamiast niej inna?
_ Trudno jeszcze powiedzieć _– odpowiada Kajdanowski. _ Prace nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi są na razie w fazie wstępnej. _

Stu w roku

_ Przedsiębiorcy najczęściej zapominają o obowiązku wnoszenia opłaty na początku roku _ – przyznaje Rafał Łopka z Urzędu Miasta w Poznaniu. _ Często zwracają się do urzędu o przywrócenie tego termin, niestety nie możemy tego zrobić. Przepisy na to nie pozwalają. _

|

Obraz
Obraz

Poznański urząd szacuje, że w ciągu roku z tego powodu traci koncesję ok. 100 przedsiębiorców. Wśród nich są m.in. sklepy i restauracje. Przedsiębiorcy nauczyli się jednak omijać przepis, który każe im czekać pół roku, zanim wystąpią o kolejne zezwolenie. Ponoszą bowiem zbyt duże straty finansowe.

_ Wniosek o wydanie zezwolenia składa nie przedsiębiorca, lecz na przykład osoba z jego rodziny albo wspólnik _ – wyjaśnia Rafał Łopka.

Propozycja ministerstwa podoba się Piotrowi Jaworskiemu, ekspertowi Krajowej Izby Gospodarczej. _ Obecna kara jest zbyt dotkliwa. Wystarczyłoby przecież naliczenie samych karnych odsetek. _ Jego zdaniem za wysoka jest także sama opłata.
_ To taki kolejny quasi-podatek. Zarówno alkohol, jak i papierosy są obciążone wysoką akcyzą, natomiast sprzedający papierosy nie muszą wnosić dodatkowych opłat, a ci sprzedający alkohol – już tak. To niesprawiedliwe. Nie jestem za całkowitym ich zniesieniem, idą przecież na szczytny cel, ale warto rozważyć obniżenie _ – wyjaśnia Jaworski.

PARPA z rezerwą

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych podchodzi do tej propozycji ostrożnie.
_ Na razie nie wiele o niej wiemy, ale nie mówimy nie. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że kiedy zniknie groźba utraty koncesji, przedsiębiorcy będą wnosić opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych latami _ – twierdzi Kama Dąbrowska z PARPA. _ Dlatego bacznie będziemy się przyglądać, czy w zamian pojawią się przepisy, które zapobiegną takim sytuacjom. _

Jakie opłaty

Przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność, muszą wnieść opłaty za zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych:
* 525 zł gdy alkohol zawiera do 4,5 proc. alkoholu oraz piwo,
* 525 zł – od 4,5 proc. alkoholu do 18 proc. (z wyjątkiem piwa),
* 2100 zł – zawartość powyżej 18 proc.

Przedsiębiorcy, którzy już sprzedają alkohol, płacą:
* 1,4 proc. wartości tego, co sprzedali w roku poprzednim – jeżeli wartość sprzedaży przekroczyła 37 500 zł. Dotyczy to napojów do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa,
* 1,4 proc. wartości tego, co sprzedali w roku poprzednim – jeżeli wartość sprzedaży przekroczyła 37 500 zł. Dotyczy to napojów od 4,5 proc. do 18 proc. alkoholu, z wyjątkiem piwa,
* 2,7 proc. wartości sprzedaży – jeżeli sprzedali za 77 000 zł, dotyczy napojów powyżej 18 proc. alkoholu.

Renata Krupa-Dąbrowska

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat