Rewolucja w przejazdach. Od poniedziałku ważna zmiana
Od 17 czerwca wszyscy kierowcy z tzw. taksówek na aplikację, muszą posiadać polskie prawo jazdy. Zmiana zasad ma poprawić bezpieczeństwo przewozu osób i ułatwić pracę policji.
Zmiana przepisów wynika z nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw autorstwa resortu cyfryzacji. Nowe prawo zaczęło obowiązywać po roku od ogłoszenia noweli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?
Kierowcy muszą mieć polskie prawo jazdy
Resort infrastruktury poinformował, że celem wprowadzenia nowych zasad jest zwiększenie bezpieczeństwa przewożonych osób oraz uniemożliwienie świadczenia usług przewozowych przez kierowców, którzy nie spełniają wymagań niezbędnych do wykonywania zarobkowych przewozów osób samochodami osobowymi i taksówkami.
Nowe przepisy mają również ułatwić pracę policjantów. - Dla nas zmiana jest o tyle istotna, że prawa jazdy wydane w Polsce znajdują się w naszych polskich systemach informatycznych. Policjanci będą więc mogli jednoznacznie stwierdzić czy kierujący posiada uprawnienia - powiedział nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Do tej pory policja nie mogła sprawdzić, czy posiadane przez kierowcę prawo jazdy, które zostało wydane w innym kraju, na pewno jest legalne.
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym to odpowiedź na falę przestępstw, do których miało dochodzić w tzw. taksówkach na aplikację, wśród nich pojawiły się zarzuty o gwałty na klientkach przewozu osób.
Serwis warszawa.wyborcza.pl, powołując się na dane Komendy Stołecznej Policji informował, że w 2021 r. przyjęto 19 zgłoszeń w związku z przestępstwami o charakterze seksualnym wobec kobiet korzystających z taksówek zamawianych przez aplikację. A w 2022 r. (od stycznia do czerwca) już 20.
Nowe przepisy wymagają, aby firmy pośredniczące w transporcie drogowym sprawdzały kierowców przed rozpoczęciem współpracy i zlecaniem pierwszego przejazdu. Wymagane jest osobiste potwierdzenie tożsamości (poprzez utrwalenie wizerunku), sprawdzenie posiadanych uprawnień (np. prawa jazdy) oraz sprawdzenie, czy kierowca nie ma przeszłości karalnej. Dodatkowo, należy zweryfikować autentyczność dokumentów uprawniających do prowadzenia pojazdu, w przypadku dokumentów polskich.
Wysokie kary za złamanie prawa
Ustawa wyraźnie zaostrza także kary dla przedsiębiorstw pośredniczących w przewozach oraz dla osób wykonujących przewóz. Kary mogą wynieść nawet 1 mln zł.
Przykładowo za prowadzenie pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji kara może wynieść aż 500 tys. zł, za nieokazanie i nieudostępnienie do kontroli urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja mobilna - 12 tys. zł.
Ceny mogą wzrosnąć o 50 proc.
Zgodnie z przepisami, aby otrzymać polskie prawo jazdy, trzeba przebywać w naszym kraju co najmniej przez 185 dni. Cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną" dyrektor zarządzający ds. pasażerów w Uber CEE Michał Konowrocki przekazał, że według szacunków firmy, grozi jej odpływ od 15 do 30 proc. kierowców, a skutki odczują pasażerowie.
Według wyliczeń Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, liczba kierowców świadczących przewozy taksówką w całym kraju może zmaleć o 10 proc., w Warszawie - o 30 proc. Natomiast ceny kursów mogą wzrosnąć o połowę.