Rewolucja w spadkach. Koniec automatycznego zachowku i testamentu ustnego?
Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, zamiast obecnych sześciu rodzajów sporządzania testamentów pozostaną jedynie dwa: odręczny i oraz notarialny.
Koniec testamentów ustnych, które często bywają wykorzystywane przez oszustów do nielegalnego przejmowania majątków zmarłych, a także zniesienie automatycznego zachowku dla najbliższej rodziny. To główne nowości w zaproponowanych przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego zmianach w prawie spadkowym.
Jak informuje "Rzeczpospolita", jeśli nowe przepisy wejdą w życie, zamiast obecnych sześciu rodzajów sporządzania testamentów pozostaną jedynie dwa: odręczny oraz notarialny.
Zniknąć ma przede wszystkim testament ustny, którego ideą jest umożliwienie sporządzenia ostatniej woli w przypadku ryzyka rychłej śmierci spadkodawcy. Taka forma testamentu obwarowana jest obowiązkiem obecności co najmniej trzech świadków i poświadczenia jego spisanej treści podpisem spadkodawcy albo przed sądem przez świadków.
W praktyce taka forma testamentu jest często wykorzystywana do prób wyłudzenia majątku zmarłych osób. Z roszczeniami zgłaszają się członkowie dalekiej rodziny, znajomi lub nawet obce osoby, które przedstawiają świadków poświadczających rzekomą treść testamentu. Obalenie takiego fałszywego testamentu często wymaga długotrwałego procesu sądowego, a nierzadko oszuści odnoszą sukces.
W świetle obecnych przepisów testament można sporządzić wyłącznie w odniesieniu do majątku indywidualnego spadkodawcy, ale nowe przepisy mają umożliwić pisanie wspólnych testamentów przez małżonków. Spadkodawcy będą mogli ustanowić spadkobiorcami dowolne osoby, nawet siebie nawzajem. Jednocześnie w każdym momencie będą mogli odwołać ten testament i napisać osobisty. Taki małżeński testament będzie też automatycznie tracił ważność w przypadku rozwodu, a nawet separacji.
W przypadku małżeństw byłaby też inna istotna zmiana. Okoliczności, które mogłyby stanowić podstawę do orzeczenia rozwodu (np. niewierność), mogą być powodem wydziedziczenia współmałżonka, ale trzeba będzie to udowodnić przed sądem.
W przypadku śmierci jednego z bezdzietnych małżonków bez pozostawienia testamentu, drugi będzie mógł w całości samodzielnie dziedziczyć majątek zmarłego, bez konieczności podzielenia się nim z jego rodziną, jak mówią obecne przepisy.
Poważną zmianą jest wprowadzenie zachowku jedynie w przypadku złej sytuacji materialnej najbliższych. W myśl obecnego prawa, nawet gdy spadkodawca cały swój majątek przekaże obcej osobie, małżonek i dzieci z mocy ustawy otrzymują jego połowę. Nowe przepisy pozwalałyby na ich całkowite wydziedziczenie, o ile nie przemawiałaby przeciw temu zła sytuacja materialna członków najbliższej rodziny.