Rezygnacja z atomu zwiększy zależność Niemiec od Rosji

Wdrażane obecnie radykalne reformy niemieckiej energetyki, polegające na całkowitej rezygnacji z energii atomowej i zastąpieniu jej energią ze źródeł odnawialnych, zwiększą zależność Niemiec od dostaw gazu z Rosji - ostrzegł ekonomista Hans-Werner Sinn.

Rezygnacja z atomu zwiększy zależność Niemiec od Rosji
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Petr Adamek

- Jeżeli zgodnie z zapowiedziami wyłączymy nasze czynne jeszcze elektrownie atomowe i przestawimy się całkowicie na prąd z wiatru i słońca, to zależność od Rosji zwiększy się, a bezpieczeństwo dostaw spadnie - napisał Sinn w komentarzu opublikowanym w najnowszym wydaniu tygodnika "Wirtschaftswoche". Sinn jest szefem renomowanego monachijskiego instytutu badań nad gospodarką Ifo.

Jak tłumaczy ekonomista, ze względu na uwarunkowane pogodą nieregularne dostawy energii elektrycznej wytwarzanej z OZE konieczne jest stworzenie rezerw energetycznych. By zapewnić dostawy prądu także w czasie, gdy brak wiatru i słońca, Niemcy muszą mieć sieć zbiorników na metan oraz elektrownie na gaz.

Jedynym ekonomicznie uzasadnionym rozwiązaniem jest wykorzystanie w tych elektrowniach gazu z Rosji. - Tylko rosyjski gaz może być wyjściem. Wszystkie inne pomysły to mrzonki - uważa Sinn.

Przed zbytnim uzależnieniem Niemiec od dostaw gazu z Rosji ostrzegł na początku tygodnia premier Donald Tusk.

Sprowadzany z Rosji gaz ziemny pokrywa obecnie w 38 proc. niemieckie zapotrzebowanie na to paliwo. 26 proc. zużywanego w Niemczech gazu pochodzi z Norwegii, 6 proc. z Danii i Wielkiej Brytanii, a 10 proc. z własnych zasobów. Rząd Angeli Merkel zdecydował w 2011 roku, że do 2020 roku zostaną zamknięte wszystkie elektrownie atomowe.

Obecnie około jednej czwartej wykorzystywanej w Niemczech energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, 16 proc. z elektrowni atomowych, a 11 z elektrowni na gaz.

Z Berlina Jacek Lepiarz

Wybrane dla Ciebie

Te studia są hitem w Poznaniu. 19 kandydatów na jedno miejsce
Te studia są hitem w Poznaniu. 19 kandydatów na jedno miejsce
Takie skarby znalazł nad Bałtykiem. Aż chwycił za telefon
Takie skarby znalazł nad Bałtykiem. Aż chwycił za telefon
Przebieraniec wrócił na Krupówki w nowym stroju. Mandaty nie działają
Przebieraniec wrócił na Krupówki w nowym stroju. Mandaty nie działają
Sprzedawcy jagód załamują ręce. "Przy drogach po kilka słoików"
Sprzedawcy jagód załamują ręce. "Przy drogach po kilka słoików"
100 zł za kurki. Grzybiarze narzekają na kiepski sezon
100 zł za kurki. Grzybiarze narzekają na kiepski sezon
Jednoczesna emerytura z ZUS i KRUS. Oto kiedy jest to możliwe
Jednoczesna emerytura z ZUS i KRUS. Oto kiedy jest to możliwe
Licealista z Olsztyna najlepszy na świecie. Dominacja Polski w Dubaju
Licealista z Olsztyna najlepszy na świecie. Dominacja Polski w Dubaju
Kupiłeś łyżkę w TEDi? Lepiej jej nie używaj. Właśnie ją wycofują
Kupiłeś łyżkę w TEDi? Lepiej jej nie używaj. Właśnie ją wycofują
Zalewają nas sklejką z Rosji. Właśnie trafili na listę sankcyjną MSWiA
Zalewają nas sklejką z Rosji. Właśnie trafili na listę sankcyjną MSWiA
Drastyczne różnice w cenach porzeczek. Czerwone zniknęły z rynku
Drastyczne różnice w cenach porzeczek. Czerwone zniknęły z rynku
Nowa moneta 10 zł od czwartku w obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł od czwartku w obiegu. Oto jak wygląda
Pojechali pociągiem do Chorwacji. Narzekają na warunki jak z lat 90-tych
Pojechali pociągiem do Chorwacji. Narzekają na warunki jak z lat 90-tych