Rolnicy protestują przeciw niskim stawkom wyceny ziemi pod drogę nr 7 

Kilkudziesięciu rolników protestowało w piątek przed urzędem wojewódzkim w Olsztynie, nie zgadzając się na wysokość odszkodowań za ziemię przeznaczoną pod budowę nowej trasy nr 7 Gdańsk-Warszawa.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Chodzi o 22-kilometrowy odcinek drogi między Nidzicą a Napierkami. Rolnicy nie chcą pogodzić się z tym, że otrzymają o połowę mniej pieniędzy niż ich sąsiedzi, którzy przekazali ziemie pod budowę trasy trzy lata temu.

Około 50 rolników pikietowało urząd wojewódzki w Olsztynie, trzymając transparenty z napisami "Czy na pewno człowiek jest najważniejszy?", "Żądamy godnych odszkodowań" oraz "Stop złodziejstwu".

Jak powiedział PAP Dariusz Skibiński, rolnik z okolic Nidzicy, sąsiedzi, którzy 2-3 lata temu przekazywali ziemię pod budowę trasy szybkiego ruchu, otrzymali 18 zł za metr kwadratowy, tymczasem jemu i innym rolnikom teraz proponuje się stawkę o połowę mniejszą, wynosząca 9,5 zł za metr kwadratowy.

- Jestem stratny przez to o 1 mln zł. Nie zgadzam się z tym. Dlaczego nie traktuje się nas wszystkich równo - pytał rolnik.

Inna mieszkanka okolic Nidzicy Grażyna Boćkowska powiedziała, że do tej pory nie otrzymała pieniędzy, mimo iż już w grudniu ubiegłego roku przekazała protokołem wytyczoną pod budowę drogi działkę. - Mimo to płacę podatek rolny, nie mogę też skorzystać z dopłat unijnych - podkreśliła.

Rolnicy chcieli wręczyć buraka cukrowego wojewodzie warmińsko-mazurskiemu Marianowi Podziewskiemu, który podejmuje decyzje administracyjne w kwestii wydania zezwoleń na budowę drogi. Wojewoda nie wyszedł jednak do protestujących.

Jego przedstawiciel odczytał oświadczenie, w którym wojewoda wyjaśnia, że wycena ziemi, a co za tym idzie wysokość odszkodowania, jest sporządzana przez niezależnego rzeczoznawcę majątkowego zgodnie z przepisami zawartymi w tak zwanej specustawie drogowej, ustawie o gospodarce nieruchomościami i rozporządzeniu w sprawie sposobu wyceny ziemi.

Wojewoda podkreślił, że rolnik który nie zgadza się z wyceną ziemi, może odwołać się od takiej decyzji do ministra, a w dalszej kolejności złożyć skargę do sądu administracyjnego. Dodał, że poinformował premiera o skargach rolników na sposób wyceny ziemi pod budowę drogi.

Jak wyjaśnia rzecznik GDDKiA w Olsztynie Karol Głębocki, rolnicy otrzymają mniej pieniędzy, bo zmieniły się zasady wyceny gruntu pod inwestycje drogowe. Chodzi o to, że jeszcze 2-3 lata temu rolnik otrzymywał odszkodowanie wyliczone po średniej cenie za metr kwadratowy niezależnie od przeznaczenia działki. Teraz, po wejściu w życie nowych przepisów, odszkodowanie wyliczone jest zgodnie z aktualnym przeznaczeniem gruntu, czyli za ziemię rolną rolnik dostanie odszkodowanie uwzględniające ceny ziemi rolnej i podobnie za działki budowlane.

Jak poinformował Głębocki, 22-kilometrowy odcinek drogi nr 7 Nidzica - Napierki jest ujęty w programie krajowym budowy dróg do 2013 roku, ale na razie brak jest pieniędzy na tę inwestycję.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup