Rozmowy Gazpromu i PGNIG
Rozmowy między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem będą kontynuowane w czwartek. Dotyczą one taryf na tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Polski gazociągiem "Jamał-Europa". Od tych rozmów uzależnione jest podpisanie na potrzebne Polsce dostawy ponad 2 miliardów metrów sześciennych gazu. Pod koniec roku wygasa bowiem krótkoterminowa umowa ze spółką RosUkrEnergo w sprawie dodatkowych dostaw.
28.10.2009 | aktual.: 28.10.2009 17:57
Rozmowy między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Gazpromem będą kontynuowane w czwartek. Dotyczą one taryf na tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Polski gazociągiem "Jamał-Europa".
Od tych rozmów uzależnione jest podpisanie na potrzebne Polsce dostawy ponad 2 miliardów metrów sześciennych gazu. Pod koniec roku wygasa bowiem krótkoterminowa umowa ze spółką RosUkrEnergo w sprawie dodatkowych dostaw.
Według mediów Gazprom chciałby, aby taryfy za tranzyt były jak najniższe, natomiast stronie polskiej zależy, aby były one wyższe i by spółka EuRoPol Gaz obsługująca gazociąg Jamał-Europa miała godziwy zysk z funkcjonowania.
W trakcie tych rozmów poruszono również kwestię własności w spółce EuRoPol Gaz . Według strony rosyjskiej jest polityczna zgoda, aby Gazprom i PGNIG miały po 50 procent akcji. W tej sytuacji zapewne z EuRoPol Gazu zostałaby wyeliminowana spółka "Gas-Trading" , w której udziały ma Aleksander Gudzowaty.