RPP dyskutowała o rynku pracy, PKB i kursie - minutes
24.7. Warszawa (PAP) - Na czerwcowym posiedzeniu RPP dyskutowano o
wpływie sytuacji na rynku pracy, perspektywach wzrostu
gospodarczego oraz wpływie kursu walutowego na przyszłą...
24.07.2008 | aktual.: 25.07.2008 14:40
24.7. Warszawa (PAP) - Na czerwcowym posiedzeniu RPP dyskutowano o wpływie sytuacji na rynku pracy, perspektywach wzrostu gospodarczego oraz wpływie kursu walutowego na przyszłą inflację w Polsce na tle czerwcowej projekcji inflacji - podano w minutes po czerwcowym posiedzeniu RPP.
"Dyskusja na posiedzeniu koncentrowała się na: sytuacji na rynku pracy, perspektywach wzrostu gospodarczego oraz kształtowaniu się kursu walutowego. Rada dyskutowała o wpływie tych czynników na przyszłą inflację w Polsce na tle czerwcowej projekcji inflacji" - napisano w komunikacie.
"Część członków Rady wskazywała, że w świetle czerwcowej projekcji inflacji z modelu NECMOD od I kw. 2009 r. prognozowana inflacja będzie się stopniowo obniżać i - zgodnie z centralną ścieżką projekcji - będzie się zbliżać do celu inflacyjnego szybciej, niż oczekiwano w lutowej projekcji. Członkowie ci podkreślali, że podwyższona inflacja wynikająca ze wzrostu cen żywności i paliw na rynkach światowych obserwowana jest w wielu innych krajach, w tym również w strefie euro. Oceniali oni, że - podobnie jak w wielu innych krajach - okres utrzymywania się podwyższonej inflacji może być dłuższy, niż dotychczas oczekiwano" - napisano.
Zdaniem części członków Rady majowe dane o inflacji mogą sygnalizować obniżenie aktywności w gospodarce polskiej w najbliższym okresie.
"Członkowie ci wskazywali, że do spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego w Polsce przyczyniać się będzie obniżenie aktywności w gospodarce światowej, w szczególności w strefie euro, a także obserwowana w ostatnim okresie aprecjacja kursu złotego. Zwracali oni uwagę, że w świetle czerwcowej projekcji z modelu NECMOD w II poł. 2008 r. prognozowane tempo wzrostu PKB będzie niższe od tempa wzrostu potencjalnego PKB, co będzie oddziaływać w kierunku zmniejszania presji inflacyjnej" - napisano w minutes.
Inni jednak sądzą, że spowolnienie aktywności gospodarczej w Polsce nie będzie prawdopodobnie znaczące. Argumentowali oni, że w nadchodzącym okresie dynamika konsumpcji nie zmniejszy się istotnie m.in. ze względu na utrzymujące się wysokie tempo wzrostu wynagrodzeń oraz kredytów dla gospodarstw domowych, a także zwiększanie się udziału kredytów konsumpcyjnych w kredytach dla gospodarstw domowych ogółem. (PAP)
map/ ana/