RPP podjęła decyzję ws. stóp procentowych. Glapiński zapowiadał to już wcześniej

Rada Polityki Pieniężnej podniosła we wtorek stopy procentowe o 75 punktów bazowych. To oznacza, że główna stopa referencyjna wzrośnie do 3,5 proc., a raty kredytów będą jeszcze wyższe. To już szósta podwyżka z rzędu. Prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński zapowiadał ją już podczas ogłaszania lutowej decyzji ws. stóp.

Adam Glapi�skiTomasz Gzellbie��ca, briefing, dla medi�w, ekonomia, ekonomiczna, finanse, Narodowego Banku Polskiego, Narodowy Bank Polski, NBP, ocena, podsumowanie, prezes, spotkanie, sytuacja, konferencja, prasowaRPP podjęła decyzję ws. stóp procentowych. Przewodniczący rady Adam Glapiński zapowiadał to już wcześniej
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
oprac.  TOS

Zgodnie z wtorkową decyzją RPP, stopa referencyjna wzrosła do 3,50 proc., stopa lombardowa do 4,00 proc., stopa depozytowa do 3,00 proc., stopa redyskonta weksli do 3,55 proc., a stopa dyskontowa do 3,60 proc. Decyzja wchodzi w życie od 9 marca. Jej konsekwencją będzie podwyżka rat kredytów mieszkaniowych i zaostrzenie kryteriów ich udzielania.

Podwyżka goni podwyżkę

To szósta podwyżka stóp procentowych z rzędu. Pierwsza z cyklu podwyżek nastąpiła w październiku ubiegłego roku i od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy co miesiąc.

Przypomnijmy, po decyzji RPP podjętej w lutym główna stopa referencyjna wzrosła o 50 punktów bazowych - z 2,25 proc. do 2,75 proc. - Będę namawiał Radę Polityki Pieniężnej do tego, żeby na następnym posiedzeniu znów zacieśnić politykę pieniężną - zapowiadał dzień później Adam Glapiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złoty wyjątkowo słaby. Belka: "Rubel ciągnie nas w dół"

- Podejmując decyzje o podwyższeniu stóp procentowych kierujemy się celem, jakim jest umocnienie złotego i zastopowanie inflacji w jakiejś perspektywie. Mamy analizy, jak dotyczy to rynku kredytowego. Z tych informacji wynika, że banki komercyjne nie są zaniepokojone sytuacją kredytobiorców. Banki komercyjne obserwują swoich kredytobiorców i na razie nie są zaniepokojone spłacalnością i wiarygodnością kredytów. Nie dają takiego sygnału - mówił w ubiegłym miesiącu prezes NBP.

- Dla mnie nie ulega wątpliwości, że do poziomu 3,5 proc. szkody gospodarczej nie wyrządzimy, a dziś bym powiedział, że do poziomu 4 proc. nie wyrządzimy szkody - oceniał prezes NBP. Dodał też, że jeśli będzie taka konieczność, to dopuszcza wysokość stóp procentowych powyżej 4 proc.

Drożyzna galopuje

Podnoszenie stóp procentowych ma doprowadzić do spadku inflacji, która wyniosła w styczniu aż 9,2 proc.

"W 2022 r. inflacja pozostanie istotnie podwyższona, do czego – oprócz czynników dotychczas podwyższających dynamikę cen – przyczynią się ekonomiczne skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę" - czytamy w komunikacie po marcowym posiedzeniu RPP.

Jak dodaje rada, w kolejnych latach, wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny, inflacja będzie się obniżała. "Obniżaniu inflacji powinno sprzyjać umocnienie złotego, gdyż w ocenie Rady obserwowana w ostatnim okresie rynkowa presja na osłabienie złotego nie ma uzasadnienia w fundamentach gospodarczych Polski" - czytamy.

NBP napisał też, że roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się w 2022 r. z 50 procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,4-5,3 proc. Jak przypomniano, listopadowa projekcja wzrostu przewidywała przedział 3,8–5,9 proc.

NBP zrewidował też prognozę wzrostu na 2023 r. We wtorkowym komunikacie bank centralny zakłada, że znajdzie się w przedziale 1,9-4,1 proc., wobec 3,8–6,1 proc., prognozowanego w listopadzie. Z kolei projekcja wzrostu na 2024 r. mówi o przedziale 1,4-4,0 proc.

Inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem w 2022 r. ukształtuje się w przedziale 9,3-12,2 proc., w 2023 r. w przedziale 7,0-11,0 proc., a w 2024 r. w przedziale 2,8-5,7 proc. - wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP, która uwzględnia dane i informacje opublikowane do 7 marca 2021 r., a więc jeszcze sprzed wtorkowego posiedzenia RPP.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków