Rubel się posypał. Ceny ropy i sankcje uderzają w Putina

Kapitał ucieka w czerwcu z Rosji. Świadczy o tym skala spadków na giełdzie oraz osłabienie rubla. Nie powstrzymuje tego nawet uspokojenie na rynku ropy.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Pavel Golovkin
Jacek Frączyk

Rubel przekroczył w środę psychologiczną barierę. Po raz pierwszy od początku lutego za dolara trzeba było płacić 60 jednostek rosyjskiej waluty. Co prawda w czwartek nieco się umocnił, ale straty i tak są znaczące. W ciągu miesiąca stracił do dolara 6 proc. a do euro 5,5 proc.

Zmiany kursu rubla do złotego i ropy Brent - 1 miesiąc

Obraz
© Money.pl

Głównym wytłumaczeniem jest spadek w ostatnim czasie cen ropy naftowej, głównego produktu eksportowego Rosji. W ciągu ostatniego miesiąca ropa Brent straciła w dolarach 16 proc. ceny, a amerykańska WTI 17 proc. To efekt powrotu na rynek ropy z Libii i Nigerii, ale i otwierania nowych platform wiertniczych w USA.

Międzynarodowa Agencja Energii podała ostatnio, że w tym roku spodziewa się wzrostu produkcji o 700 tys. baryłek dziennie z krajów spoza OPEC. To sprawia, że plan redukcji nadpodaży największych producentów staje się coraz mniej skuteczny. Przypomnijmy - kraje OPEC zredukowały wydobycie o 1,2 mln baryłek dziennie a pozostałe kraje w porozumieniu, w tym Rosja o 0,6 mln baryłek i cięcia potrwają do marca przyszłego roku.

Zobacz również: Paryskie protesty przeciwko Putinowi

Żeby wyrównać rosnącą podaż, trzeba by ostrego skoku popytu. Tymczasem, jak wskazują dane BP zamieszczone w „Statystycznym Przeglądzie Światowego Rynku Energii”, popyt na ropę wzrósł w ubiegłym roku o 1 proc., podobnie jak w poprzednich dwóch latach i jego dynamika jest niższa niż w ostatniej dekadzie.

Same ceny ropy to jednak nie wszystko. Działają też sankcje nałożone przez USA na Rosję i firmy, które z nią współpracują. Oczekiwane są kolejne kary finansowe w związku z rosyjską rolą w konflikcie syryjskim i domniemanym wtrącaniu się w wybory w Stanach Zjednoczonych. Pojawiają się incydenty między wojskami powietrznymi NATO i Rosji.

- Rubel doświadczył silnego odpływu kapitału przez eskalację napięć pomiędzy Rosją i USA wokół sytuacji w Syrii, co rodzi możliwość nałożenia nowych sankcji - podaje Bartosz Sawicki, analityk DM TMS Brokers.

Mimo tego, Rosji udało się ostatnio pożyczyć na rynku 3 mld dol., sprzedając dwie transze euroobligacji.

Analitycy nie przewidują dalszych nagłych spadków kursu rubla - podaje agencja Reuters. Zauważają, że nadal waluta ma wsparcie w postaci wielkich firm eksportowych, które wymieniają dolara na rubla, spełniając nałożone przez państwo obowiązki.

Według analityków rosyjskiego Alfa Banku rubel powinien się utrzymać w granicach 55-60 za dolara.
Cytowani przez Reutera analitycy Raiffeisena twierdzą jednak coś przeciwnego - rubel jest za silny w zestawieniu ze spadkami cen ropy. Oczekują jego osłabienia, choć dopiero w trzecim kwartale.

Wybrane dla Ciebie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇