Ruszyły kontrole. Mogą sprawdzić też i twój dom. Po co?
Ponad 1,1 tys. obiektów w Wielkopolsce, głównie budynków mieszkalnych, skontrolowali w ciągu dwóch miesięcy powiatowi inspektorzy nadzoru budowlanego. W kilku przypadkach stwierdzili, że stan instalacji gazowej stwarzał bezpośrednie zagrożenie wybuchem.
31.07.2017 | aktual.: 01.08.2017 11:57
Kontrole budynków przeprowadzono na wniosek wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna. Sprawdzeniu poddano przede wszystkim wielorodzinne budynki mieszkalne. Objęła około 12 tysięcy lokali. W niektórych powiatach skontrolowane zostały także szkoły, przedszkola, budynki administracyjne oraz hale produkcyjne. W Poznaniu sprawdzeniu poddano prawie 120 najstarszych kamienic.
W siedmiu lokalach stwierdzono nieszczelność instalacji gazowej stanowiące bezpośrednie zagrożenie wybuchem. W poniedziałek na konferencji prasowej podsumowującej wyniki kontroli Hoffmann podkreślił, że podjęcie natychmiastowych działań przez inspektorów wyeliminowało potencjalne zagrożenie dla życia lub zdrowia mieszkańców, oraz ewentualnych uszkodzeń elementów konstrukcji budynków.
- Jśli ta kontrola sprawiła, że udało się uratować życie lub zdrowie choć jednej osoby, to uważam, że miała ogromny sens i musi być kontynuowana. A dziś, po kontroli, już wiemy, że w kilku przypadkach skutki mogłyby być naprawdę tragiczne - powiedział Hoffmann.
Najczęściej powtarzające się, stwierdzone nieprawidłowości związane były z reduktorami gazu, które nie spełniały obowiązujących norm, lub były użytkowane z przekroczeniem dopuszczalnego terminu przydatności do użytkowania. Zastosowane węże elastyczne nie zawsze były dostosowane do gazu propan-butan. W wielu przypadkach stwierdzono nieprawidłowości w instalacji wentylacyjnej lub jej brak w pomieszczeniach, w których użytkowane były butle gazowe.
W trakcie działań kontrolnych wykryto 54 przypadki używania jednocześnie w jednym budynku butli gazowych i gazu z sieci. Użytkowanie butli na gaz płynny w budynkach z wewnętrzną instalacją gazu ziemnego z sieci jest zabronione.
W kilku przypadkach wykryto też zaadoptowanie znajdujących się w piwnicy komórek lokatorskich na lokale mieszkaniowe, w których zainstalowane były kuchenki na gaz z butli. Używanie butli na propan-butan w kondygnacjach podziemnych jest niedopuszczalne.
Jak podano na konferencji, w sytuacjach złego stanu wymagającego większego remontu wszczęto postępowania administracyjne w celu zobowiązania właścicieli lub zarządców do wykonania tych robót w określonym terminie. W przypadku bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa życia i zdrowia mieszkańców budynku w Poznaniu wydano decyzję opuszczenia budynku przez lokatorów i nakazano wykonanie prac remontowych. W powiecie wrzesińskim dla dwóch budynków już niezamieszkanych wydano nakazy rozbiórki.