Ryż z Azji jechał do Polski. Jedna rzecz zaniepokoiła służby
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformowała o zakazie wprowadzenia do obrotu ponad 20 ton ryżu. Produkt był importowany z Pakistanu. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Przed świętami polskie służby mają pełne ręce roboty. Tylko w ostatnich dniach informowano m.in. o zatrzymaniu 5 tys. kg herbaty z Chin, kilku partii ryżu pochodzącego z Myanmaru i ton zboża z Ukrainy.
23 grudnia Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych podał informację o kolejnym zatrzymanym transporcie. Tym razem na celowniku inspektorów znalazł się ryż przywieziony z Pakistanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"IJHARS w Białymstoku wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski dwóch partii ryżu o łącznej masie 23 012 kg, importowanego z Pakistanu, z powodu licznych nieprawidłowości w oznakowaniu. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności." - czytamy w komunikacie.
Zatrzymania żywności z Azji
Polskie służby kontrolne wielokrotnie w ostatnich tygodniach przechwytywały transporty żywności pochodzącej z Dalekiego Wschodu. Z informacji podanych przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) na początku grudnia wynika, że zakazem wprowadzenia na rynek objęto 17 ton tajskich konserw rybnych. Dodatkowo, dwukrotnie wstrzymano transporty ryżu z Myanmaru.
Zaniepokojenie kontrolerów wzbudziła również chińska herbata, z której 5 ton nie spełniało zadeklarowanych przez producenta norm jakości.
Transporty z Azji były wstrzymywane także latem. Jak wynika z danych przekazanych WP Finanse przez IJHARS, od lipca do końca sierpnia 2024 roku wydano sześć decyzji odmawiających wprowadzenia produktów do obrotu. Przypadki te dotyczyły produktów pochodzących z Myanmaru (trzy przypadki), Chin, Wietnamu i Indii (po jednym przypadku).