Rząd chce wydłużyć urlopy macierzyńskie
08.07.2008 16:00, aktual.: 08.07.2008 16:59
Wydłużenie urlopów macierzyńskich do 20 tygodni w 2009 roku oraz zwiększenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za osoby na urlopie wychowawczym - takie założenia znalazły się w przyjętym przez rządu projekcie ustawy rodzinnej.
Wydłużenie urlopów macierzyńskich do 20 tygodni w 2009 r. oraz zwiększenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za osoby na urlopie wychowawczym - zakłada przyjęty we wtorek przez rządu projekt nowelizacji Kodeksu pracy.
Jak poinformował na konferencji po posiedzeniu rządu sekretarz stanu w kancelarii premiera Michał Boni, przyjęty projekt tzw. ustawy rodzinnej zakłada ponadto możliwość wykorzystywania dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
Projekt przewiduje podział na obligatoryjną i fakultatywną część urlopu macierzyńskiego. Obligatoryjny wymiar tego urlopu to odpowiednio 20 (przy urodzeniu jednego dziecka) i 31 tygodni (w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie).
Polecamy: » Najlepsze e-konta bankowe dla Ciebie! » Więcej na temat rynku pracy w serwisie"Kadry" » Zobacz raport "Jakie ulgi dla rodziny?" src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1470610800&de=1470673800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Wymiar dodatkowego fakultatywnego urlopu będzie stopniowo wydłużany od 2010 r. i w 2014 r. będzie można wykorzystać 20 tygodni urlopu obowiązkowego oraz 6 tygodni dodatkowego.
Jak przekonywał Boni, część osób chciałaby wracać z takiego urlopu już po 22 lub 24 tygodniu i dzięki znowelizowanej ustawie będzie miała taką możliwość. Ponadto ostatnie cztery tygodnie urlopu macierzyńskiego będzie mógł wykorzystać ojciec dziecka.
Projekt przewiduje także możliwość powrotu do pracy w okresie wykorzystania dodatkowego urlopu macierzyńskiego u dotychczasowego pracodawcy w wymiarze nie wyższym niż pół etatu przy zachowaniu prawa do części zasiłku macierzyńskiego.
Ponadto rząd proponuje, aby pracownik, który nie korzysta z urlopu wychowawczego, ale chce pracować w niepełnym wymiarze, ze względu na opiekę nad dzieckiem, był chroniony przed zwolnieniem przez okres odpowiadający okresowi urlopu wychowawczego.
Zgodnie z projektem, podniesiona zostanie podstawa składki na ubezpieczenie rentowe i emerytalne za osoby na urlopie wychowawczym do poziomu wynagrodzenia osiąganego przed przejściem na ten urlop, jednak nie więcej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jak tłumaczy rząd, dzięki temu osoby na urlopach wychowawczych będą mogły otrzymywać na swoje konto emerytalne w ZUS i OFE zamiast 81,98 zł jak obecnie - prawie 300 zł. W okresie przejściowym, czyli od 2009 r. do 2011 r. podstawę wymiaru składek będzie stanowić wynagrodzenie minimalne.
Kolejną zmianą przewidzianą w projektowanej ustawie jest możliwość wykorzystania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na tworzenie przyzakładowych żłobków i przedszkoli oraz finansowanie z tego funduszu opieki nad dziećmi przebywającymi w tych placówkach.
Ponadto według projektu, wydłużony zostanie do 270 dni okres otrzymywania świadczenia chorobowego przez kobiety w ciąży. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, ma to szczególny związek z tzw. ciążą zagrożoną, w przypadku której obecnie obowiązujący okres 182 dni był zbyt krótki i kobieta była zmuszona ubiegać się o inny typ świadczenia (np. rehabilitacyjne).
Kolejne zmiany dotyczą warunkowego wypłacania tzw. becikowego. Jego wypłacenie będzie uzależnione od przedstawienia przez osobę ubiegającą się o te pieniądze zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego objęcie odpowiednią opieką lekarską.
Zniesione zostaną także ograniczenie możliwości podjęcia pracy przez kobiety otrzymujące dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urlopu wychowawczego. Jego otrzymywanie będzie możliwe również w sytuacji, gdy dzieci uczęszczają do przedszkola lub żłobka.