Rząd chce zmian w prawie. M.in. dla pijanych rowerzystów

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji prawa karnego. Według premiera Donalda Tuska ma to służyć skróceniu procesów sądowych w sprawach karnych. Rząd chce też m.in., aby jazda rowerem po pijanemu była wykroczeniem, a nie przestępstwem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Liczący ponad 160 propozycji zmian projekt nowelizacji Kpk ma służyć skróceniu czasu postępowania nawet o jedną trzecią. To efekt dwuletnich prac komisji kodyfikacyjnej pod kierunkiem prof. Andrzeja Zolla i prof. Piotra Hofmańskiego.

- Zakładamy, że bezstronny wyrok sędziego nie będzie wyręczeniem prokuratora, bo czasem sędzia zastępował pracę prokuratury - powiedział premier na konferencji po posiedzeniu rządu.

Jak mówił wcześniej minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, prezentując projekt razem z profesorami Zollem i Hofmańskim, zmianie ma ulec filozofia prowadzenia procesu. Sąd nie miałby już rozumianego tak jak dziś obowiązku samodzielnego dochodzenia do tzw. prawdy materialnej i nie mógłby przeprowadzać dowodów z urzędu. Ograniczenie inicjatywy dowodowej sądu powiązano z poszerzeniem roli stron - sędzia stałby się arbitrem rozsądzającym spór między oskarżycielem a obroną, co w języku prawniczym nosi nazwę kontradyktoryjności.

Premier Donald Tusk mówił we wtorek, że skróceniu postępowania sądowego będzie służyć także to, iż sąd nie będzie już mógł w trakcie procesu odesłać sprawy prokuraturze do uzupełnienia - lecz będzie musiał ją osądzić taką, jak prokuratura przygotowała. Ponadto sąd II instancji także nie będzie mógł uchylić sprawy do ponownego rozpoznania w I instancji, a jedynie - w razie takiej potrzeby - będzie "zmieniał merytorycznie wyrok", mogąc prowadzić postępowanie dowodowe w szerszym zakresie niż obecnie pozwala mu prawo.

Spraw karnych po nowelizacji miałoby być mniej, bo do sądu nie trafiałyby błahe sprawy o nieznacznej szkodliwości społecznej - stałoby się tak dzięki wprowadzeniu podstaw prawnych do odmowy wszczęcia lub umorzenia postępowania ze względu na niecelowość ścigania, a także np. dlatego, że sprawca naprawił szkodę - wówczas procesu by nie było.

W projekcie zaproponowano też m.in. poszerzenie możliwości dobrowolnego poddawania się karze, dziś dopuszczalnego tylko w sprawach o występki (zagrożone karą do 10 lat więzienia), również na sprawy o zbrodnie zagrożone karą do 15 lat więzienia, jak też ograniczenie liczby dokumentów przekazywanych sądowi wraz z aktem oskarżenia - tylko do ściśle związanych z przedmiotem procesu. Mniej miałoby już być odczytywania na rozprawach protokołów ze śledztwa.

Wśród propozycji zmian w prawie karnym znajduje się zapowiedź przeniesienia odpowiedzialności za prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu innego niż mechaniczny (np. roweru) na poziom kodeksu wykroczeń. Dziś za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi taka sama kara do 2 lat więzienia, jak za prowadzenie w tym stanie samochodu.

Rząd chce też zmiany progu kwotowego między przestępstwami a wykroczeniami przeciwko mieniu z 250 zł do kwoty 1 tysiąca zł (chodzi o kradzież, przywłaszczenie, zniszczenie rzeczy) i 300 zł w przypadku zaboru drzewa w lesie. Zarazem rząd chce wprowadzić możliwość umorzenia postępowania w takiej sprawie - na wniosek pokrzywdzonego przestępstwem - w przypadku pojednania się z nim sprawcy i naprawienia szkody lub zadośćuczynienia krzywdzie.

Nowa wersja procedury karnej ma też zapobiegać nadmiernemu wykorzystywaniu w praktyce procesowej środków takich jak areszt, który nie mógłby już być stosowany w sprawach zagrożonych karą do 2 lat więzienia - dziś nie ma takich ograniczeń. Byłaby też możliwość dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę także w przypadku środków karnych (np. niesłuszne pozbawienie praw publicznych i nieizolacyjnych środków zapobiegawczych jak np. dozór policji czy kaucja nałożona na kogoś, kto został uniewinniony).

W postępowaniach karnych (także na etapie postępowania wykonawczego) sędziów mieliby wesprzeć referendarze sądowi. Projekt przewiduje też, że obrońcami oskarżonych mogliby również zostać radcowie prawni - obecnie takie prawo jest zarezerwowane tylko dla adwokatów. Zmiana oznacza zrównanie ich uprawnień w postępowaniach przed sądami.

Projekt nowelizacji trafi teraz do Sejmu, gdzie zajmie się nim zapewne komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach, kierowana przez b. ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego (PO).

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy