Rząd Niemiec: negocjacje w sprawie gazu jeszcze się nie zakończyły
Niemiecki rząd uważa, że negocjacje między Rosją i Ukrainą w sprawie długu za gaz i nowych dostaw tego surowca jeszcze się nie zakończyły i nie można ich uznać za fiasko. Berlin liczy na dalszą mediację komisarza UE ds. energii Guenthera Oettingera.
- Nie uważamy negocjacji za fiasko, stoimy na stanowisku, że rozmowy (ukraińsko-rosyjskie) nie zostały jeszcze zakończone - powiedział zastępca rzecznika rządu Georg Streiter dziennikarzom w poniedziałek w Berlinie.
Rzecznik MSZ Martin Schaefer potwierdził, że "negocjacje nie dobiegły jeszcze końca". Obie strony skazane są na to, by ze sobą rozmawiać i dojść do porozumienia - wyjaśnił. - Mamy jeszcze czas - dodał. Jak zaznaczył, liczy na mediację Oettingera.
Unijny komisarz ds. energii zapowiedział w poniedziałek w Wiedniu, że nie zamierza rezygnować z zabiegów o porozumienie i że po kolejnych rozmowach sondażowych wznowi trójstronne negocjacje.
Ministerstwo gospodarki Niemiec poinformowało, że dostawy gazu do RFN nie są zagrożone. Nie należy też spodziewać się ograniczenia ilości płynącego z Rosji przez Ukrainę surowca - zapewnił rzecznik resortu gospodarki.
Wcześniej w poniedziałek rosyjski Gazprom wprowadził przedpłaty na dostawy gazu dla Ukrainy w związku z brakiem porozumienia w negocjacjach dotyczących ukraińskiego zadłużenia za wcześniej dostarczony surowiec i nowych dostaw.
Z Berlina Jacek Lepiarz