Rząd przyjął projekty ustaw: podwyższającą wiek emerytalny i reformującą emerytury mundurowe -
20.04. Warszawa (PAP) - Rząd na piątkowym posiedzeniu przyjął ostateczne projekty ustaw: zrównującą i podwyższającą wiek emerytalny do 67 roku życia oraz reformującą emerytury...
20.04.2012 | aktual.: 20.04.2012 16:38
20.04. Warszawa (PAP) - Rząd na piątkowym posiedzeniu przyjął ostateczne projekty ustaw: zrównującą i podwyższającą wiek emerytalny do 67 roku życia oraz reformującą emerytury mundurowe i przesłał je do Sejmu - poinformował w piątek na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Pierwsze czytanie w Sejmie obu projektów ustaw może się odbyć w przyszłym tygodniu.
"Przyjęliśmy ustawę, która przyjmuje podniesienie wieku emerytalnego do 67 roku dla kobiet i mężczyzn, wraz z systemem zabezpieczeń, który nazywamy emeryturami częściowymi" - powiedział premier.
"Przyjęliśmy zasadę, że uprawnienie do częściowej emerytury będzie kobietom przysługiwało wcześniej. Emerytury częściowe będą stanowiły połowę domniemanej emerytury i będą finansowane z kapitału ubezpieczonego, będzie to więc bezpieczne z punktu widzenia stabilności finansowej państwa. (...) Co 4 lata będzie dokonywany przegląd ustawy" - dodał.
"Jestem pewien, że koalicja będzie działa bardzo skutecznie i solidarnie na rzecz przeprowadzenia tego projektu" - podkreślił szef rządu.
Premier poinformował również, że w piątek będzie przesłany do Sejmu także projekt ustawy dotyczący reformy emerytur mundurowych.
"Zaproponowaliśmy wiele miesięcy temu, że nie przechodzimy na system powszechny, ale pozostawiamy system zaopatrzeniowy (nie ma składki, kapitału). Podzieliliśmy opinię, że służba Polsce w mundurze niesie za sobą kilka poważnych ciężarów życiowych. Zmiany są daleko idące. Zmieniamy konieczność przepracowanego stażu z lat 15 na 25 lat, ustalamy wiek emerytalny, kiedy się uzyskuje uprawnienia na poziomie 55 lat. Wyliczenie emerytury będzie na podstawie 10 wskazanych lat, a nie ostatniej pensji i będzie to 75 proc." - poinformował Tusk.
"Te reguły będą dotyczyły tych, którzy wstąpią do służby w dniu obowiązywania ustawy. To jest kompromis bezpieczny dla wszystkich, raczej sprawiedliwy. Nie sądzę, aby jakieś poważne akcje protestacyjne miały sens" - dodał premier.
Szef rządu poinformował, że do pierwszego czytania w Sejmie obu projektów może dojść w przyszłym tygodniu.
"Oczywiście konsultowałem się z panią marszałek Sejmu i pytałem o możliwość szybkiego działania, rozumiałem przez to pierwsze czytanie na najbliższym posiedzeniu Sejmu. M.in. stąd dzisiejszy termin nadzwyczajnego posiedzenia rządu. (...) Jeśli nic nadzwyczajnego się nie zdarzy, to mam nadzieję, że Sejm przychyli się do naszej sugestii i pierwsze czytanie będzie możliwe w przyszłym tygodniu" - powiedział Tusk.
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu po posiedzeniu Rady Ministrów podano, że wiek emerytalny będzie wydłużany od 1 stycznia 2013 roku.
"Z każdym kolejnym rokiem będziemy pracować dłużej, czyli docelowe 67 lat kobiety osiągną w 2040 r., a mężczyźni w 2020 r. Nowe regulacje objęłyby kobiety urodzone po 31 grudnia 1952 r. i mężczyzn urodzonych po 31 grudnia 1947 r. Oznacza to, że do 67 roku życia będą pracować kobiety mające dzisiaj 38 lat" - napisano.
Wprowadzona zostanie możliwość przejścia na emeryturę częściową.
"Będzie ona adresowana do osób, które nie osiągnęły wieku emerytalnego (67 lat dla kobiet i mężczyzn). Na częściową emeryturę kobiety będą mogły przejść po ukończeniu 62 lat, a mężczyźni po ukończeniu 65 lat. Do tego będzie konieczny staż ubezpieczeniowy: dla kobiet - co najmniej 35 lat, dla mężczyzn - co najmniej 40 lat. Do stażu ubezpieczeniowego będą wliczane okresy: składkowe (okres ubezpieczenia, czyli np. praca na podstawie umowy o pracę, okres pobierania zasiłku macierzyńskiego)
i nieskładkowe (np. okres pobierania wynagrodzenia chorobowego, zasiłku chorobowego lub opiekuńczego, świadczenia rehabilitacyjnego)" - wynika z komunikatu.
"Wysokość emerytury częściowej wynosiłaby 50 proc. pełnej kwoty emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i nie byłaby podwyższana do kwoty najniższej emerytury. Pobrane emerytury częściowe zostałyby odliczone od zgromadzonego kapitału emerytalnego. Emerytura częściowa podlegałaby waloryzacji. Byłaby wypłacana bez względu na wysokość osiąganych dochodów z pracy i bez konieczności rozwiązania stosunku pracy. Prawo do częściowej emerytury rolniczej przysługiwałoby również ubezpieczonym rolnikom" - dodano.
CIR podaje również, że nowe regulacje dotyczyłyby systemu emerytalnego rolników oraz przechodzenia w stan spoczynku prokuratorów i sędziów.
"Bez zmian pozostałby wiek uprawniający do świadczeń o charakterze wygasającym, tj. do emerytur pomostowych i świadczeń kompensacyjnych nauczycieli. Nie zmienią się również warunki nabywania prawa do świadczeń przedemerytalnych. Projekt przewiduje, że jedynie do końca 2017 r. z wcześniejszego przejścia na emeryturę będą mogli skorzystać rolnicy, a z przejścia w stan spoczynku - sędziowie i prokuratorzy, po spełnieniu określonych warunków (staż i wiek)" - napisano w komunikacie.
Z komunikatu po posiedzeniu rządu wynika również, że w efekcie podwyższenia wieku emerytalnego do 67 roku życia należy oczekiwać wzrostu poziomu świadczeń emerytalnych wypłacanych w przyszłości z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ponadto, wydłużenie wieku emerytalnego powinno zwiększyć średnie tempo wzrostu PKB w latach 2010-2060 o 0,1 pkt. proc. W rezultacie poziom PKB w 2060 r. (po reformie) byłby wyższy o 5,1 proc. (w porównaniu ze scenariuszem nie zakładającym zmian w systemie emerytalnym). O tyle samo wzrósłby też poziom PKB per capita.
Rząd przyjął również projekt ustawy o emeryturach mundurowych.
"Nowy system obejmie osoby, które wstąpią do służby po wejściu w życie nowych przepisów, czyli na początku 2013 r. Aby przejść na emeryturę trzeba będzie spełnić łącznie dwa warunki: skończyć 55 lat i przepracować 25 lat. Obecnie nabycie praw emerytalnych nie zależy od wieku, wystarczy jedynie 15 lat stażu pracy. Nowe propozycje zmierzają do wydłużenia okresu służby o 10 lat i wprowadzają obowiązek ukończenia 55 lat" - podaje CIR w komunikacie.
"Zgodnie z projektem, funkcjonariusze i żołnierze pozostający w służbie w dniu wejścia w życie nowych przepisów będą mogli wybrać, czy chcą odejść na emeryturę na obowiązujących (starych) zasadach, czy na nowych" - dodano.
Projekt przewiduje rozwiązania dotyczące sytuacji, gdy funkcjonariusz lub żołnierz - w dniu zwolnienia ze służby - przepracował 25 lat, ale nie ukończył 55 lat. Będzie on mógł nabyć prawo do emerytury w dniu osiągnięcia tego wieku, ale pod warunkiem, że zwolnienie ze służby nastąpiło nie z jego winy, a przyczyną była np. likwidacja jednostki organizacyjnej, jej reorganizacja połączona z redukcją etatów, a także orzeczenie o trwałej niezdolności do służby.
"Zgodnie z projektem nowelizacji, emerytura będzie wynosić 60 proc. podstawy jej wymiaru po 25 latach służby i wzrastać ma o 3 proc. za każdy kolejny rok służby. Maksymalny wymiar emerytury nie będzie mógł przekroczyć 75 proc. podstawy. Ponadto, tak jak dotychczas, emerytura będzie mogła być podwyższana o 0,5 proc. podstawy jej wymiaru za każdy pełny miesiąc pełnienia służby na froncie w czasie wojny oraz w strefie działań wojennych" - wynika z komunikatu.
"Podstawę wymiaru emerytury mundurowej ma stanowić średnie uposażenie z 10 kolejnych lat służby wraz z nagrodą roczną i dodatkami stałymi. Funkcjonariusz lub żołnierz będzie mógł sam wybrać najbardziej korzystny dla siebie okres 10 lat, który będzie podstawą do wyliczenia przyszłego świadczenia" - dodają autorzy.
Projektowana ustawa nie przewiduje łączenia emerytury z rentą. (PAP)
bg/ asa/ ana/