Trwa ładowanie...

Rząd zmienia przepisy, tysiące osób straci pracę?

Zmiany w polskim kodeksie pracy mogą spowodować, że z kraju uciekną za granicę centra obsługi klientów i finansowo-księgowe. Pracę może stracić nawet 200 tys. osób.

Rząd zmienia przepisy, tysiące osób straci pracę?Źródło: Jupiterimages
d22w03b
d22w03b

Resort pracy proponuje zmiany w kodeksie pracy, w których zostanie usunięte zatrudnienie zmianowe z katalogu przesłanek uzasadniających działanie firmy w niedziele i święta. Niemożliwe się wówczas stanie działanie firm, które w wolne dla większości dni świadczą usługi na rzecz klientów z całego świata. To dla nich normalne dni pracy.

Jak mówi Jacek Barankiewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego, zmiana ta nie była w ogóle konsultowana. branża contact center musi być elastyczna, dostosowuje czas pracy do swoich klientów.

Wartość tego rynku to 800 mln zł. Zatrudnienie znalazło tutaj blisko 200 tys. osób, w szczególności młode kobiety w wieku 18-30 lat.

Jeśli zostanie w Polsce wprowadzony absolutny zakaz pracy w niedziele i święta, wówczas firmy przeniosą się do krajów, gdzie świadczenie pracy w takich dniach jest dozwolone, np. do Rumunii.

d22w03b

W konsekwencji oznaczać to będzie utratę kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy, wzrost bezrobocia, mniejsze wpływy do budżetu i więcej zasiłków, twierdzi Krzysztof Szpanelewski, członek zarządu grupy DataContact.

Zmiany mogą spowodować, że pracownicy będą podpisywali umowy-zlecenia zamiast etatów, albo zatrudniani w systemie pracy weekendowej. Jednak ta ostatnia możliwość ma również zostać usunięta w projekcie.

Prawnicy są zdziwieni kierunkiem zmian, twierdząc, że w prawie pracy powinny pojawiać się kolejne wyjątki dopuszczające pracę w niedzielę, a nie nowe ograniczenia.

d22w03b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22w03b