Rzeczniczka MF: trwają rozmowy ws. oszczędności w resortach
Rozpoczęły się rozmowy w sprawie oszczędności, jakie mogą zaproponować resorty. Premier Donald Tusk zapowiedział, że na ostateczny kształt wydatków w poszczególnych ministerstwach trzeba poczekać "kilkadziesiąt godzin", ponieważ prace jeszcze trwają.
Rozmowy z resortami prowadzi wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska wspólnie z ministrem w Kancelarii Premiera Michałem Bonim.
Jak powiedział dziennikarzom Donald Tusk, pomysły i propozycje ministrów dotyczące oszczędności muszą uzyskać akceptację jego oraz ministra finansów.
Szef rządu dodał, że w najtrudniejszej sytuacji jest MSZ, bo jego pracownicy wydają pieniądze za granicą i dlatego "w procesie szukania oszczędności minister Sikorski będzie traktowany przeze niego łagodniej".
Tusk zapowiedział również, że jeszcze latem rząd przedstawi projekt ewentualnych zmian w podatkach na lata 2010-2011. _ Będziemy mieli odwagę powiedzieć Polakom, jeśli będzie taka potrzeba, o ewentualnej podwyżce podatków _.
Premier mówił, że planowane dodatkowe oszczędności w ministerstwach, związane z nowelizacją tegorocznego budżetu, nie dotkną m.in. nauczycieli i policjantów. Podkreślił, że cięć będzie trzeba szukać przede wszystkim w administracji. Dodał, że najpóźniej 7 lipca Sejm otrzyma projekt nowelizacji budżetu na drugie półrocze 2009 roku. Wcześniej Rada Ministrów ma podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie.
We wtorek minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że w związku z nowelizacją budżetu na drugie półrocze 2009 roku rząd oczekuje dodatkowych oszczędności w resortach na poziomie 3 mld zł.
W czwartek odbyło się spotkanie ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy z wiceminister finansów Elżbietą Suchocką-Roguską oraz Michałem Bonim. Dotyczyło ono nowelizacji budżetu na 2009 rok oraz planów budżetu na rok 2010. _ Spotkanie miało charakter wstępny, a zatem jakiekolwiek informacje na temat ewentualnych oszczędności w ministerstwie byłyby zdecydowanie przedwczesne _ - powiedział Maciej Kujawski z wydziału informacji resortu.
Jak dowiedziała się PAP od rzeczników resortów środowiska oraz infrastruktury, nie jest znany na razie termin spotkania szefów tych ministerstw - Macieja Nowickiego oraz Cezarego Grabarczyka - w sprawie planowanych dodatkowych oszczędności w związku z nowelizacją tegorocznego budżetu. Nie jest też znana wysokość cięć.
Żadnych ustaleń w sprawie ewentualnych oszczędności nie podjęło dotąd Ministerstwo Zdrowia.
W resorcie gospodarki trwają prace nad analizą budżetu tego ministerstwa; na razie nie odbyły się rozmowy w tej sprawie.
Na 26 czerwca wyznaczono spotkanie przedstawicieli resortu nauki z Michałem Bonim - poinformował PAP rzecznik prasowy Bartosz Loba. _ Możemy przedstawić plan realizacji zaplanowanych na początku roku 870 mln oszczędności. Z dodatkowych zobowiązań nałożonych na resort przy nowelizacji budżetu zamierzamy się oczywiście wywiązać, nie mamy jeszcze jednak szczegółowego planu _ - powiedział.
Minister sportu Mirosław Drzewiecki w czwartek w Polsacie News oszacował, że jego resort zaoszczędzi kilkadziesiąt milionów złotych. Zapewnił, że nie będzie cięć wydatków związanych z przygotowaniem Euro 2012 ani realizowanym programem Orlik. Dodał, że nie jest jeszcze umówiony na spotkanie z ministrem finansów w tej sprawie.
Jak mówił, będą to m.in. oszczędności na przetargach. _ Wyniki przetargów są dzisiaj takie, że zaoszczędzamy między 25 a 40 proc. budżetu. Jeżeli mam obciąć swój budżet, załóżmy o 10 proc., a oszczędzam na inwestycji 30 proc., to de facto robię to samo co planowałem, tylko płacę mniej pieniędzy _" - wyjaśnił Drzewiecki.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Grzegorz Żurawski poinformował, że budżet resortu na ten rok jest analizowany. _ Szukamy ewentualnych możliwości redukcji wydatków. W sferze edukacji jest to szczególnie trudne _ - powiedział. Podkreślił jednocześnie, że na pewno wrześniowe podwyżki dla nauczycieli nie są zagrożone. Termin spotkania premiera z minister edukacji Katarzyną Hall nie jest jeszcze ustalony.