Sawicki: najważniejsze sprawy to ASF i rosyjskie embargo (aktl.)

#
dochodzą informacje nt. planów legislacyjnych
#

27.08.2014 13:15

27.08. Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Najważniejsze wyzwania dla polskiego rolnictwa to afrykański pomór świń (ASF) oraz rosyjskie embargo na polskie produkty - mówił minister rolnictwa Marek Sawicki w środę w Sejmie. Zapowiedział starania na rzecz poprawy unijnej propozycji dot. rekompensat dla rolników.

Nawiązując do kwestii rosyjskiego embarga na polską żywność, Sawicki mówił: "Budziłem urzędników w Brukseli, polityków, a także moich kolegów ministrów z wakacji, po to by nie czekać na zajęcie się problemem we wrześniu, ale już od początku sierpnia".

Podkreślił, że już 30 lipca złożył pierwszy wniosek o rekompensaty wraz z informacją dotyczącą strat w polskim rolnictwie. 12 sierpnia spotkał się w tej sprawie z unijnym komisarzem ds. rolnictwa, a 19 sierpnia z komisarzem ds. handlu.

"Są wstępne propozycje jeszcze niezatwierdzone przez KE dotyczące rekompensat. Ale są one niewystraczające, bo dzielą rolników na zrzeszonych i niezrzeszonych" - powtórzył minister w środę w Sejmie. "Będę starał się, żeby rolnicy otrzymali jednakową rekompensatę niezależnie od tego, czy są zrzeszeni czy nie" - zapewnił.

Mówiąc o wirusie ASF, Sawicki przypomniał, że pojawił się on na terytorium Polski 18 lutego br. "Poprzez skuteczne działania bioasekuracyjne" utrzymujemy tego wirusa w strefie przygranicznej z Białorusią - wskazał. Przypomniał, że w Rosji, na Ukrainie i Białorusi tempo przemieszczania się tej choroby przekraczało 300 km rocznie. Do tej pory stwierdzono 14 przypadków ASF u padłych dzików i dwa u świń. Świnie pochodziły z gospodarstw, które utrzymywały je na własne potrzeby: w jednym było 7 świń, a w drugim - jedna - wyliczał minister.

Zapowiedział, że w ramach zwalczania chorób zakaźnych będzie ograniczana populacja świń w strefie zakażonej. Jak dodał, od 15 sierpnia zmniejszana jest populacja dzików w tamtym regionie.; dziki przenoszą chorobę, dlatego resort chce "zablokować możliwość migracji tych zwierząt w głąb kraju".

Minister poinformował, że do końca tego roku zamierza przeprowadzić przez Sejm pięć istotnych ustaw.

Wymienił ustawę o utworzeniu funduszu ubezpieczenia od ryzyka rynkowego, która będzie skonstruowana na wzór ustawy o funduszach promocji. Chodzi o sposób ściągania składek, zbierania środków od rolników. Jak zaznaczył, skorzystać z funduszu będą mogli ci rolnicy, którzy zawrą wieloletnie umowy z przetwórcami. Dodał, że funduszem będą zarządzać rolnicy i przetwórcy. Według ministra taki fundusz będzie mógł być uruchomiony np. w sytuacji embarga, ASF czy upadku firmy przetwórczej - czyli, gdy rolnicy dostarczyli płody, a nie otrzymali za nie zapłaty. Zdaniem ministra fundusz ten będzie mógł pełnić rolę swoistego gwaranta.

Sawicki wskazał też na ustawę dot. sprzedaży bezpośredniej, która jest już procedowana w Sejmie. "Chcę, by w małych i średnich gospodarstwach, gdzie jest nadmiar siły roboczej w stosunku do potencjału, można było produkty przetwarzać w gospodarstwie i sprzedawać" - tłumaczył Sawicki. Jak zaznaczył, tak postępują m.in. Austriacy, Szwajcarzy czy Niemcy.

Minister nawiązał też do planów utworzenia Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Jak mówił, obecnie jest 6 różnych instytucji kontrolujących producentów rolnych. Według niego z tych inspekcji ma być utworzona jedna. "By ulżyć przedsiębiorcom i rolnikom, a jednocześnie obniżyć koszty administrowania tymi inspekcjami na rzecz zwiększenia możliwości, wydajności i sposobu działania samych inspektorów" - tłumaczył minister. Powołanie Państwowej Inspekcji Weterynarii i Żywności odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności "od pola do stołu" przewiduje projekt złożony w Sejmie przez posłów PO.

Kolejna zapowiedź legislacyjna dotyczyła rozwiązań odnośnie wdrożenia systemu dopłat bezpośrednich i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Sawicki zaznaczył, że podczas wielomiesięcznych konsultacji organizacje rolnicze zaproponowały wiele rozwiązań, z których część znajdzie się w tych dokumentach. Podkreślił, że w nowym PROW duże wsparcie otrzymają rolnicy zrzeszający się w grupy.

Sawicki mówił też o projekcie dot. nowych zasad sprzedaży ziemi. Jak zaznaczył, w projekcie w tej sprawie uwzględniona będzie "kwestia ograniczenia spekulacji ziemią rolniczą i pełnego zabezpieczenia jej przed zakupem przez cudzoziemców (po maju-PAP) 2016 r.", kiedy przestaje obowiązywać okres przejściowy na sprzedaż obcokrajowcom polskiej ziemi rolnej. Według niego system sprzedaży polskiej ziemi powinien być zorganizowany na wzór francuskiego czy niemieckiego. "Ziemia powinna być sprzedawana rolnikom i nie najważniejszą sprawą przy sprzedaży ziemi powinna być cena. Ważniejszą sprawą powinna być tworzona struktura, potencjał ekonomiczny, możliwość usamodzielnienia czy urynkowienia się konkretnego gospodarstwa" - powiedział Sawicki. Propozycję w tej sprawie złożył w Sejmie klub PSL.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)