Sejm przyjął ustawę o funduszach promocji rynków rolno-spożywczych

Sejm przyjął ustawę o funduszach promocji rynków rolno-spożywczych, powołującą 8 funduszy: mięsa
wieprzowego, wołowego, końskiego, owczego i drobiowego, zbóż i przetworów zbożowych, owoców i warzyw oraz ryb.

Sejm przyjął ustawę o funduszach promocji rynków rolno-spożywczych, powołującą 8 funduszy: mięsa wieprzowego, wołowego, końskiego, owczego i drobiowego, zbóż i przetworów zbożowych, owoców i warzyw oraz ryb.

Ustawa obejmuje też dziewiąty - istniejący od 2001 r. fundusz promocji mleka. Zebrane w funduszach pieniądze mają przyczyniać się do wzrostu spożycia i eksportu żywności.

Za przyjęciem ustawy głosowało 419 posłów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.

0,1 proc. ceny sprzedaży świń, bydła, koni, owiec, drobiu, ryb, zbóż oraz owoców i warzyw będzie wpłacane na poszczególne fundusze. Pieniądze będą pobierane od producentów rolnych, a przekazywane za pośrednictwem m.in. firm zajmujących się skupem, ubojni czy eksporterów. Na fundusz promocji mleka, jak do tej pory będzie przekazywana jedna dziesiąta grosza za każdy kilogram sprzedanego mleka.

W głosowaniach przepadły dwie zgłoszone poprawki. Posłowie nie poparli podwyższenia do 0,4 proc. stawki na fundusz koński, 0,6 proc. na fundusz owczarski i 0,2 proc. ceny bydła na fundusz promocji mięsa wołowego. Głosowali też przeciw innym niż uzgodnione w pracach komisji rolnictwa zapisom dotyczącym sposobu powoływania członków komisji zarządzających funduszami.

Komisje mają decydować o tym, na co będą wydawane zgromadzone pieniądze. Komisje mają się składać z 4 przedstawicieli rolników, 4 reprezentantów przetwórców oraz jednego członka izb rolniczych. Osoby powoływane do komisji będą wybierane wyłącznie przez organizacje branżowe, a minister rolnictwa będzie powoływał te kandydatury na 4-letnią kadencję.

Środki funduszy będą gromadzone na kontach Agencji Rynku Rolnego. Będzie je wydawać prezes ARR, zgodnie z uchwałami komisji zarządzających. O pieniądze mogą się ubiegać ogólnokrajowe organizacje zrzeszające producentów lub przetwórców z poszczególnych branż.

Pieniądze zgromadzone w funduszach mają być przeznaczone przede wszystkim na promocję produktów, ale również na finansowanie badań naukowych, szkoleń oraz udziału w wystawach.

Resort rolnictwa szacuje, że na fundusz promocji mleka może rocznie trafić ok. 8 mln zł, mięsa wieprzowego - 6 mln zł, wołowiny - 6 mln zł, owoców i warzyw - 5,8 mln zł, drobiu - 5 mln zł; zbóż - 2 mln zł oraz ryb - 2 mln zł. W sumie w funduszach będzie można zgromadzić 30 mln zł. Te środki przy ubieganiu się o unijne pieniądze na programy promocyjne będą mogły stanowić wkład własny.

Ustawa ma wejść w życie w połowie roku. Teraz trafi do Senatu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy