Sieci komórkowe skubią nas za mocno
Urząd Konkurencji i Konsumentów ma wiele zastrzeżeń do umów zawieranych z klientami przez operatorów głównych sieci komórkowych - pisze dziennik "Polska".
Zdaniem UOKiK, do największych ich grzechów należy pobieranie kilkuset złotych opłaty za zdjęcie blokady karty SIM, zrywanie wszystkich umów z klientem, jeśli zalega tylko z jedną opłatą, i ociąganie się z uznaniem kradzieży telefonu. Zastrzeżenia te dotyczą m.in. sieci Play i Era.
Dziennik "Polska" pisze, że Urząd skierował już do sądu konkurencji i konsumentów pozwy przeciw operatorom, kwestionując aż 24 klauzule stosowane przez nich w umowach.
Pozwu uniknął jedynie Plus, u którego stwierdzono podobne praktyki, ale który zdecydował się na współpracę z urzędem i obiecał szybkie usunięcie wszystkich nieprawidłowości.
Więcej szczegółów na ten temat - w dzienniku "Polska"
