Silne odreagowanie w drugiej połowie sesji

Po rozczarowującym zamknięciu giełd amerykańskich dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków. Sytuacja poprawiła się po podaniu informacji dotyczących indeksu wniosków o kredyt hipoteczny w USA.

Indeks zwyżkował w tygodniu zakończonym 2 lipca o 6,7 proc. Również pozytywnie należy zinterpretować wypowiedź przedstawiciela Ministerstwa Finansów o niższych niż szacowano potrzebach pożyczkowych naszego budżetu. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 0,21 proc., natomiast indeksy średnich i małych spółek zakończyły sesję na niewielkich plusach odpowiednio 0,2 proc i 0,1 proc.

Na dzisiejszej sesji pozytywnie wyróżniała się branża energetyczna. Rosły walory PGE i Enei. Jak podał Reuters, francuski koncern GDF Suez złożył ofertę na zakup 51 proc. akcji Enei. Wśród spółek tracących znalazły się walory PKO BP. Bank poinformaował, iż zamierza obniżyć wskaźnik wypłacalności do 11-12 proc., co pozwoli poprawić stopę zwrotu dla akcjonariuszy. PKO BP planuje emisję obligacji o wartości do 5 mld zł. Środki pozyskane z emisji pozwolą utrzymać pozycję lidera na rynku i zapewnią zdaniem zarządu najwyższe wyniki finansowe. Traciły na wartości akcje Pekao S.A. i Getinu. Po drugiej stronie znalazły się natomiast akcje Millennium i BRE. W przypadku tych banków wpływ może mieć fakt, iż spółki te mogą wykorzystać środki pozyskane z emisji akcji z prawem poboru na wzmożenie akcji kredytowej, a spodziewane ożywienie w gospodarce wpłynie pozytywnie na zmniejszenie odpisów w najbliższych kwartałach. Patrząc na przebieg sesji w tym tygodniu, trudno określić jednoznacznie, w którym kierunku może podążyć w
najbliższym czasie nasz rynek. Od połowy kwietnia znajdujemy się w trendzie spadkowym, który moim zdaniem może mieć zasięg do poziomu 2166 pkt. na indeksie WIG20. Wczorajsza sesja pokazała jednakże, że istnieje duże prawdopodobieństwo przełamania tego trendu. Wczoraj na indeksie blue chipów zamknięta została luka bessy z 28-29 czerwca. O zanegowaniu trendu będziemy mogli mówić, kiedy indeks największych spółek przekroczy barierę 2411-2420 pkt. Druga połowa dzisiejszej sesji pokazuje również, iż byki potrafią zaatakować nieoczekiwaniwe i z pełną determinacją.

Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK SA

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)