Trwa ładowanie...
klient
11-03-2009 08:32

Sklepy zniechęcają klientów do składania reklamacji

Wyjątkową czujnością muszą się wykazać klienci podczas robienia zakupów. Wiele firm w dobie kryzysu jak ognia stara się unikać uznania reklamacji, a przynajmniej maksymalnie do nich zniechęcić.

Sklepy zniechęcają klientów do składania reklamacjiŹródło: Jupiterimages
d1onwkp
d1onwkp

Walczą, by uniknąć dodatkowych kosztów. Telefony zdenerwowanych klientów urywają się do rzeczników praw konsumentów.

Krystyna Łazińska z Łęczycy w aptece w Galerii Łódzkiej za niespełna 42 zł kupiła włoskie rajstopy przeciwżylakowe. Pękły na wysokości uda, gdy zakładała je drugi raz. Udała się z nimi do apteki.

_ Farmaceutka nie chciała przyjąć reklamacji, kazała kontaktować się z hurtownią _- irytuje się łęczycanka. _ Od razu przesądziła, że źle zakładałam rajtuzy i dlatego pękły. Początkowo zrezygnowałam, ale stwierdziłam, że nie odpuszczę. W końcu kierowniczka apteki zgodziła się przyjąć reklamację, ale z góry uznała, że i tak będzie odrzucona. To niepoważne, najwidoczniej w aptece uznali, że starszą osobę można bezkarnie wprowadzać w błąd. _

Podobna sytuacja spotkała emerytkę z Łodzi, która usiłowała reklamować lodówkę. Firma zainteresowała się jej problemem dopiero po interwencji rzecznika konsumentów.

d1onwkp

Dorota Szymańska, kierownik apteki w Galerii Łódzkiej, twierdzi, że nikt nie odmówił klientce prawa do złożenia reklamacji. _ Nie sądzę, by rajstopy miały zły splot albo inne wady, a raczej zostały rozszarpane _- tłumaczy Dorota Szymańska. _ To wina użytkowniczki, ale nie przesądzam o tym, czy skarga będzie rozpatrzona pozytywnie. _

Pracownica hurtowni Kapi nawet nie oglądając rajstop zadecydowała w rozmowie z nami, że wina leży po stronie pacjentki.

Tymczasem Zdzisława Wilk, prezes Miejskiego Klubu Federacji Konsumentów w Łodzi przypomina, że sprzedawca ma obowiązek przyjąć towar do reklamacji i w ciągu pół roku udowodnić, że nie posiadał wad.

_ Po sześciu miesiącach ten obowiązek spoczywa już na kliencie _- mówi Zdzisława Wilk. _ Jeżeli reklamacja nie zostanie rozpatrzona pozytywnie, klient może powołać rzeczoznawcę. Trzeba być przygotowanym na skierowanie sprawy do sądu, jeśli przedsiębiorca będzie odmawiał uznania reklamacji, mimo opinii biegłego. Taką drogę muszą przejść klienci, którzy mają kłopoty z udowodnieniem swoich racji, a jest ich wielu _.

POLSKA Dziennik Łódzki
Alicja Zboińska

d1onwkp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1onwkp