Skromne odbicie na GPW

Giełdowe sesje na GPW regularnie nie przynoszą w ostatnim czasie istotnych zmian poziomu indeksów, potwierdzając tym samym utrzymujący się brak zainteresowania większego kapitału warszawskim rynkiem.

Skromne odbicie na GPW
Źródło zdjęć: © Fotolia | lassedesignen

19.05.2014 17:49

Giełdowe sesje na GPW regularnie nie przynoszą w ostatnim czasie istotnych zmian poziomu indeksów, potwierdzając tym samym utrzymujący się brak zainteresowania większego kapitału warszawskim rynkiem.

Nie inaczej było i w dniu dzisiejszym, kiedy to pierwsze godziny handlu w Warszawie nie przyniosły ani większych odchyleń wartości kwotowanych indeksów, ani tym bardziej zwiększonych obrotów. Mimo tego warszawski parkiet zdołał oprzeć się presji spadających rozwiniętych rynków i podobnie jak parkiety w Moskwie czy też w Budapeszcie utrzymywać się nieznacznie powyżej poziomów z piątkowego zamknięcia. Neutralny start notowań za oceanem również nie zmienił klimatu inwestycyjnego w Warszawie, przez co WIG oraz WIG20 finiszowały odpowiednio 0,42 i 0,30 procent wyżej. Skromny obrót nieznacznie przekroczył 600 milionów złotych.

Piątkową kiepską postawę sektora bankowego WIG20 zdołał zneutralizować relatywną siłą spółek z innych sektorów, takich jak energetyczny czy paliwowy. Tym razem wszystkie te sektory utrzymywały względem siebie większą równowagę, a skromny wzrost głównych indeksów zawdzięczamy m.in. akcjom Orange (2,5%), KGHM-u (1,3%), PGE (2,1%), Energi (2,1%), Tauronu (1,1%), Kernela (2,9%) oraz Eurocashu (1,5%). Słabszymi ogniwami w tej strukturze okazały się akcje BZWBK (-1,3%), PZU (-0,7%), PGNiG (-0,8%) oraz mBank (-0,9%).

Wśród spółek o mniejszej kapitalizacji nastroje inwestorów polaryzowały się tradycyjnie z większą dynamiką. Te pozytywne dotyczyły między innymi akcji Pagedu (7,8%), Groclinu (5,9%), Quercusa (5,8%), Marvipolu (4,9%), Famuru (4,3%) oraz Mostostalu Warszawa (5%). Z kolei negatywne emocje zagrały w przypadku akcji Kino Polska (-9,3%), których przecenę z wysokimi obrotami należy tłumaczyć obniżeniem prognoz finansowych przy okazji publikacji ostatniego raportu kwartalnego.

Niewielka zmienność oraz brak rozstrzygnięć powodują, że sesje taka jak dzisiejsza przechodzą do historii z czysto statystycznego punktu widzenia. Również komentowanie tego typu notowań okazuje się zajęciem mało pożytecznym z punktu widzenia prognozy na kolejne sesje. WIG oraz WIG20, mimo iż ostatnio ulegają systematycznemu osłabieniu to wciąż znajdują się w obszarach konsolidacji, które z małymi przerwami okupują od początku roku. Chociaż ubiegły tydzień nie przyniósł spodziewanego przeze mnie odreagowania czy też bardziej jego nieudaną próbę, to mam nadzieję, że kolejne sesje przyniosą jednak pewne rozstrzygnięcia co do obrony kluczowych wsparć dla WIG-u (50187-50286 punktów) i WIG20 (2350-2371 punktów). W negatywnym scenariuszu ich pokonanie byłoby zapowiedzią trwalszego pogorszenia nastrojów i dominacji podaży w dłuższym terminie. Ewentualna obrona tych poziomów i powodzenie ewentualnego odbicia będzie uzależnione przede wszystkim od poprawy kondycji spółek sektora bankowego, których ostatnia fatalna
passa w głównej mierze przyczyniła się do pogorszenia sytuacji technicznej całego rynku.

Analizując rynek z nieco szerszej perspektywy, można stwierdzić, iż zakończony sezon publikacji wyników przez spółki przyniósł jednak trochę zarówno negatywnych, jaki pozytywnych niespodzianek i w efekcie kontynuację rozpoczętych kilka tygodni wcześniej przetasowań w obrębie portfeli inwestorów instytucjonalnych. Pod przysłowiową ścianą wydają się być w tym przypadku między innymi OFE, stosujące obecnie taktykę ucieczki do płynnych i dywidendowych spółek.

O ile nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego nie mają dla naszego rynku większego znaczenia, o tyle pewne zmiany w postrzeganiu GPW mogą przynieść niedzielne wybory prezydenckie na Ukrainie. Mają one szansę zweryfikować faktyczną kondycję struktur państwa ukraińskiego i dać ewentualne wskazówki, zwłaszcza zagranicznym inwestorom, co do bezpieczeństwa inwestycji w notowane na warszawskim parkiecie akcje polskich i ukraińskich spółek.

Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)