WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Służby zatrzymały tony owoców na granicy. Wykryły w nich larwy

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Szczecinie wydała zakaz wprowadzania na polski rynek kilkudziesięciu ton jeżyn z Serbii. Okazało się, że w owocach pojawiły się m.in. larwy szkodników.

IJHARS zatrzymała tony jeżyn na granicyIJHARS zatrzymała tony jeżyn na granicy
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay | IJHARS, PhotoMIX-Company

Z oficjalnego komunikatu, który pojawił się na Facebooku, wynika, że "decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności".

Ponad 20 ton jeżyn nie wjedzie do Polski

W środę 17 kwietnia Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformował o kolejnych artykułach żywnościowych, które wzbudziły wątpliwości podczas kontroli.

Oddział inspekcji w Szczecinie wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski partii 20 788,3 kg jeżyn importowanych z Serbii. Jak się okazało, w prawie 21 tonach owoców wykryto zmiany chorobowe - odbarwienia i zrogowacenia. Poza tym służby potwierdziły, że w jeżynach są obecne larwy szkodników.

IJHARS zatrzymał 30 ton żywności w ciągu 10 dni

Jeżyny z Serbii to niejedyne produkty, które służby zatrzymały na granicy w ostatnim czasie. W ciągu ostatnich dziesięciu dni IJHARS wydał zakazy obejmujące ponad 30 ton różnego rodzaju żywności z Ukrainy.

Na celowniku inspektorów znalazły się cztery partie biszkoptów z galaretką w polewie kakaowej o łącznej masie 11 584 kg importowanych z Ukrainy. Powodem wydania zakazu było niewłaściwe oznakowanie produktu. Do Polski nie wjechała także partia pierników (1437 kg) z Ukrainy, ponieważ miały podwyższoną zawartość cukru i również były źle oznakowane.

Błędne informacje na etykiecie przesądziły o niewpuszczeniu na teren Polski także dwóch partii biszkoptów z Ukrainy o łącznej masie 10 553,6 kg. Z kolei w partii 7 127,7 kg lodów w rożku importowanych z Ukrainy inspektorzy ujawnili, że część informacji o produkcie została zakryta.

Dodatkowo IJHARS wydał zakaz wprowadzenia na polski rynek dwóch partii obwarzanków z makiem o masie 3026,25 kg importowanych z Ukrainy z powodu zaniżonej zawartości tłuszczu.

Jak służby sprawdzają żywność z zagranicy?

Działania służb mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Jednak Szymon Cienki, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS), przekonywał na łamach WP, że "nie można zakładać z góry, że produkty spożywcze przyjeżdżające do Polski stanowią dla nas zagrożenie".

Jeśli produkt nie spełnia norm unijnych dotyczących bezpieczeństwa żywności, to na granicy zatrzymuje go albo Państwowa Inspekcja Sanitarna albo Państwowa Inspekcja Weterynaryjna. W przypadku wątpliwości dotyczących norm jakościowych może interweniować również Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. W takiej sytuacji produkt jest cofany do producenta lub niszczony - przekonywał.

Rzecznik uspokajał, że kontrole na granicach UE są ujednolicone. Jeśli produkt jest wprowadzany na rynek unijny, to musi być dostosowany do jego norm.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku