Spadek szans na zaostrzenie polityki pieniężnej USA

Podczas dzisiejszej sesji kurs EUR/USD w dalszym ciągu poruszał się w kanale z góry ograniczonym poziomem 1,3900, a od dołu wsparciem wyznaczonym przez widoczną od dłuższego czasu formację głowy i ramion.

Joanna Pluta
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

Do godziny 9:00 kurs eurodolara zwyżkował, dochodząc do górnej granicy przedziału, jednak negatywne otwarcie giełd europejskich i kontynuacja spadków w ciągu sesji, ograniczyły apetyt inwestorów na ryzyko, co wzmocniło wartość dolara.

O godzinie 14.30 opublikowane zostały dane na temat inflacji konsumentów w USA - wyniosła ona w maju -1,3% r/r oraz 0,1% m/m, co w obu przypadkach stanowi wynik niższy od oczekiwań. Wartość inflacji bazowej natomiast wyniosła 1,8% r/r oraz 0,1% m/m, nie odbiegając od wcześniejszych prognoz.

Zaprezentowane dane potwierdzają obawy dotyczące deflacji w gospodarce amerykańskiej i jednocześnie osłabiają spekulacje na temat potencjalnej podwyżki stóp procentowych przez FED. Na godzinę 15.00 zaplanowane było dziś wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke. Prezes FED nie skomentował jednak prowadzonej obecnie polityki monetarnej. Odniósł się natomiast do konieczności znalezienia nowych źródeł finansowania dla pożyczkodawców, wyspecjalizowanych w udzielaniu kredytów dla osób o niższych dochodach. Zdaniem Bernanke działalność tego typu instytucji finansowych stanowi istotny czynnik rozwoju gospodarczego.

Na rynku złotego, po porannym lekkim umocnieniu polskiej waluty, mogliśmy obserwować konsolidację. Około godziny 16.30 kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,5200, a USD/PLN oscylował wokół 3,2600. Początkowa aprecjacja PLN miała miejsce na fali informacji o poprawie sytuacji na Łotwie, wsparła ją również wypowiedź członka RPP A. Wojtyny, na temat możliwości zaostrzania polityki pieniężnej. W dalszym ciągu dnia inwestorzy oczekiwali na publikację danych, dotyczących rachunku obrotów bieżących. Saldo rachunku wykazało w kwietniu nadwyżkę wysokości 171 mln euro, podczas gdy oczekiwano 100 mln euro. Jakkolwiek dodatni wynik salda obrotów bieżących jest zazwyczaj pozytywnym sygnałem dla inwestorów, jednak w obecnej sytuacji oznacza on szybszy spadek importu od eksportu, a tym samym osłabianie się popytu wewnętrznego. W związku z tym rynek nie wykazał większej reakcji na te dane.

Michał Fronc
Joanna Pluta
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce