Spokojna sesja przy niskich obrotach

Poniedziałkowa sesja na rynkach nie przyniosła kontynuacji optymistycznych sygnałów płynących z piątkowego zamknięcia na rynku EUR/USD i rynkach akcyjnych. W atmosferze wyczekiwania pojawiły się nieznaczne korekty.

16.07.2012 17:17

Podczas poniedziałkowej sesji najważniejsze odczyty makroekonomiczne dotyczyły amerykańskiej gospodarki, gdzie w czerwcu dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła -0,5 proc. m/m (0,2 proc. m/m prog). Natomiast indeks aktywności gospodarczej NY Empire State wzrósł w lipcu do 7,39 pkt (4 pkt prog, 2,29 pkt poprzednio). Słabsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej są o tyle istotne, ze jutro w Kongresie przemawiać będzie Ben Bernanke nt. polityki monetarnej, więc inwestorzy tym uważniej będą szukać w jego słowach odniesień do możliwego QE3.
Wall Street Journal podało informację ze źródeł zbliżonych do EBC, że Mario Draghi zapowiedział zniesienie uprzywilejowania posiadaczy obligacji zagrożonych banków. Taka propozycja została rzekomo odrzucona przez ministrów finansów strefy euro, a dzisiaj EBC oficjalnie odmówiło komentarza w tej sprawie. Jednakże powyższe rewelacje pociągnęły za sobą spekulacje czy faktyczne straty hiszpańskich banków nie są większe od oficjalnych wartości. Kontynuując temat banków, przed otwarciem rynków w USA Citigroup ogłosił kwartalny wynik na poziomie 0,95 USD zysku netto na akcję przy oczekiwanych 0,89 USD. Poprzedni tydzień przyniósł zamknięcie powyżej 1,2220 USD, co można było odczytać za wskazanie do kontynuacji korekty na rynku EUR/USD. Jednakże poniedziałkowa sesja przynosi mieszane wnioski, ponieważ jej pierwsza część stała pod znakiem spadku od 1,2270 USD do 1,2175 USD, który przybrał na sile po przebiciu wsparcia 1,2218 USD. Gorsze od oczekiwań dane z USA przyniosły z kolei gwałtowne odbicie z powrotem w okolice
1,2240 USD. Ruch ten naturalnie łączony jest ze wzrostem oczekiwań na QE3, lecz nie potwierdziła tego bardzo umiarkowana reakcja na rynkach akcyjnych. Z technicznego punktu widzenia, czynnikiem wspierającym scenariusz wzrostowy jest brak nowych minimów na bazie dzisiejszego spadku, lecz to zbyt mało aby prognozować dalsze wzrosty. Optymalnym scenariuszem jest trend boczny 1,2170-1,2250 USD do czasu przemówienia szefa Fed. W przypadku indeksu S&P 500 udało się w piątek wygenerować sygnał kupna polegający na zanegowaniu fałszywego wybicia z kanału wzrostowego. Po udanej obronie 1325 pkt kurs dynamicznie powrócił do jego wnętrza, a wysokie zamknięcie powyżej 1350 pkt wzmacnia wymowę tego odbicia. Poniedziałkowe otwarcie przynosi nieznaczną korektę i o godzinie 16 wartość indeksu wynosi 1350 pkt, lecz główny poziom wsparcia 1325 pkt jest niezagrożony. Racjonalnym scenariuszem pozostaje test 1375 pkt, jednak należy pamiętać że w tym tygodniu na rynek spłynie duża ilość publikacji wyników kwartalnych (m.in.
Goldman Sachs, Coca-Cola czy Bank of America).

Na rynku EUR/PLN udało się całkowicie wymazać czwartkową korektę do 4,2150 PLN i podczas europejskiej części sesji kurs zniżkował do 4,1750 PLN. Mocniejszy złoty kolejny raz znajduje potwierdzenie w niższej rentowności polskich obligacji, która w przypadku 10-latek spadła do 4,89 proc. Najbliższym krótkoterminowym wsparciem jest 4,1640 PLN, którego pokonanie powinno szybko skutkować zrealizowaniem średnioterminowego poziomu docelowego całego ruchu przy 4,15 PLN. Na rynku akcyjnym indeks WIG20 pozostaje przed zamknięciem dnia w krótkoterminowym kanale wzrostowym i jest to z pewnością pozytywna informacja. Ciąży na niej fakt, że dzisiejsza sesja odbywa się przy bardzo niskich obrotach (na szerokim rynku ok. 320 mln PLN przed godziną 17).

KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Sebastian Torjanowski,
Doradca inwestycyjny Noble Securities

Źródło artykułu:Noble Securities
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)