Spółki budowlane nie pomagają zakończyć korekty na GPW
Ważne publikacje makroekonomiczne z polskiej i niemieckiej gospodarki w połączeniu z wysypem raportów finansowych spółek z GPW i dynamicznie zmieniającą się sytuacją Cypru gwarantowały w piątek dużą dawkę bodźców dla inwestorów.
22.03.2013 17:56
Po tym jak cypryjscy politycy nie zdołali przekonać Rosji ani do korzystnej modyfikacji warunków pożyczki zaciągniętej w 2011r., ani do udzielenia wsparcia finansowego, powrócił temat sięgnięcia po międzynarodową pożyczkę od tzw. Trojki. Inwestorzy na większości europejskich rynków w piątek rano wyprzedawali akcje, ale po południu, gdy kolejne doniesienia z Cypru sugerowały rychłą finalizację prac nad spełnieniem warunków koniecznych do uzyskania wsparcia, nastroje uległy poprawie. Wiele wskazuje na to, że Cypr będzie zmuszony obciążyć posiadaczy oszczędności zdeponowanych w bankach do partycypacji w kosztach ratowania systemu finansowego przed załamaniem, a po tym jak Rosja nie zgodziła się na ustępstwa, politycy cypryjscy zyskali nowy argument za opodatkowaniem depozytów o najwyższej wartości (powyżej 100 tys. EUR), których duża część należy do obywateli Rosji. Europejski Bank Centralny dał Cyprowi czas na skonstruowanie programu ratunkowego do poniedziałku.
Po godz. 16 czasu warszawskiego indeksy z Frankfurtu, Paryża czy Madrytu odrobiły wcześniejsze straty i poruszały się w okolicy poziomów zamknięcia z poprzedniej sesji. WIG20 tracący na wartości ok. 0,6 proc. pozostał jednym z najsłabszych indeksów w regionie. Amerykańskie indeksy rozpoczęły dzień od wzrostów o ok. 0,6 proc.r/r. Dane o sprzedaży detalicznej w Polsce okazały się gorsze od oczekiwań ekonomistów. Spadek w odniesieniu do poziomu sprzed roku wyniósł 0,8 proc. r/r (prognozowano wzrost o 0,4 proc. r/r). Minimalnie lepiej od prognoz wypadły informacje z rynku pracy, bo stopa zatrudnienia wyniosła 14,4 proc., podczas gdy ekonomiści spodziewali się jej wzrostu do poziomu 14,5 proc. Dla zagranicznych inwestorów niepokojące mogły być dane z Niemiec, gdzie pierwszy raz od sześciu miesięcy spadł komponent indeksu Ifo odzwierciedlający oczekiwania tamtejszych przedsiębiorców.
Na polskim rynku przed piątkową sesją inwestorzy poznali kilkadziesiąt raportów finansowych spółek notowanych na GPW. O tym, co wywołało największe emocje najlepiej mówi fakt, że tuż przed zakończeniem notowań akcje Mostostalu Warszawa i PBG taniały o 32 proc., papiery Ganta traciły na wartości ok. 22 proc., a w trakcie sesji ich ceny znajdowały się na znacznie niższych poziomach. Mostostal Warszawa odnotował w ubiegłym roku stratę rzędu 114 mln PLN, PBG w IV kwartale 2012r. stracił ponad 1,3 mld PLN, a w całym 2012r. ponad 2,8 mld PLN, natomiast Gant w 2012r. odnotował stratę netto na poziomie 412 mln PLN i dodatkowo wzbudził niepokój wśród inwestorów brakiem podpisu audytora pod raportem finansowym.
Łukasz Wróbel, Główny Analityk
Noble Securities