Stały fundusz ratunkowy dla euro. Niemcy powiedziały TAK

Rząd Niemiec przyjął projekt ustawy o utworzeniu stałego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS), przeznaczonego na wsparcie nadmiernie zadłużonych krajów strefy euro. Fundusz o wartości 500 mld euro ma zostać uruchomiony w lipcu.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Patrik Stollarz

Niemcy ponoszą największy ciężar stabilizacji wspólnej waluty europejskiej. Udział tego kraju w EMS wyniesie w sumie ok. 190 mld euro, z czego 21,7 mld stanowić będzie wkład gotówkowy, zaś 168,3 mld euro to gwarancje kredytowe.

Jeszcze w tym roku Berlin będzie musiał przekazać do EMS 8,78 mld euro w gotówce; aby wywiązać się z tych zobowiązań konieczna będzie nowelizacja niemieckiego budżetu na ten rok i zaciągnięcie dodatkowych pożyczek - informuje agencja dpa.

Głosowanie nad ustawą o EMS w obu izbach parlamentu Niemiec ma się odbyć do połowy czerwca.

W strefie euro trwa dyskusja o możliwości zwiększenia EMS. Domaga się tego większość państw eurolandu, jak również Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz kraje G-20. Kanclerz Angela Merkel uważa jednak, że na chwilę obecną nie ma potrzeby wzmacniania tzw. zapory ogniowej - jak nazywane są fundusze ratunkowe.

Według mediów decyzja w tej sprawie powinna zapaść pod koniec marca. Jest możliwe, że Europejski Mechanizm Stabilizacyjny, który wejdzie w życie latem oraz aktualny Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) będą przez rok obowiązywać równolegle. Zgodnie z dotychczasowymi uzgodnieniami EMS miał latem zastąpić EFSF. Dzięki połączeniu obu funduszy ratunkowych strefa euro będzie dysponować kwotą około 750 mld euro na wsparcie zadłużonych krajów. (PAP)

Z Berlina Anna Widzyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy