Szlachetne gesty restauracji. Lekarze i personel dostają jedzenie za darmo - #gastropomaga

"Wy pomagacie nam przetrwać trudny czas, zamawiając pierogi na dowóz. My pomagamy pracownikom medycznym, dostarczając im ciepły i wartościowy obiad". Taką chwytającą za serce informację możemy przeczytać na Facebooku jednej z białostockich pierogarni. Do akcji #gastropomaga dołączają się kolejne restauracje.

Coraz więcej restauracji dołącza się do akcji #gastropomaga. Pracownicy służy zdrowia mogą liczyć na darmowe jedzenie.
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Agata Wołoszyn

Decyzją rządu od soboty 14 marca w naszym kraju częściowo zamknięte są wszystkie restauracje, puby i bary. Częściowo - bo otwarte mogą być tylko te lokale, które przygotowują posiłki na wynos. W żadnej z nich nie można zjeść "na miejscu". Wiele wyeliminowało także odbiór osobisty w lokalu.

Zakaz będzie obowiązywał do odwołania. Wstępnie mowa jest o 10 dniach z możliwością przedłużenia o kolejne 20 dni. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział jednak, że gdy i ten czas nie wystarczy, to zakaz zostanie rozciągnięty o następne dni. Podsumowując - przez 2 miesiące restauracje, puby, kawiarnie i bary mogą być nieczynne dla gości.

Ratunkiem dla lokali gastronomicznych jest możliwość dostarczania jedzenia na wynos. W ten sposób mogą zarobić pieniądze, chociaż skalę utargu ciężko porównać do "normalnego" funkcjonowania. Białostocka pierogarnia Soodi w podzięce za to, że ludzie zamawiają jedzenie z dostawą do domu, postanowiła wspierać lekarzy i pracowników medycznych. "Sytuacja jest trudna, nie będziemy tego ukrywać. Ale naszych problemów nie da się nawet w części porównać do tego, z czym zmaga się teraz służba zdrowia" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Obraz
© Facebook.com
Obraz
© Facebook.com/soodipierogarnia

Oglądaj także: Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia: zakażeń będzie dużo więcej

Pierogarnia postanowiła codziennie dostarczać lekarzom i personelowi medycznemu z SP ZOZ WSPR w Białymstoku za darmo pierogi i zupę. Zadeklarowała również pomoc - w miarę możliwości - innym szpitalom w miejscowości. Jedzenie pakowane jest jednoporcjowo i dostarczane do portierni danej placówki.

"Wiemy, że na takie rzeczy, jak przygotowanie jedzenia, lekarze, pielęgniarki i ratownicy po prostu nie mają teraz czasu!" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Dawid Siniło, właściciel lokalu, mówi, że inicjatywa powstała, gdy lekarze zasygnalizowali, że dla służby zdrowia obecna sytuacja jest bardzo trudna. - Słyszeliśmy głosy znajomych pracujących w szpitalu, że nie dojadają, żywią się samymi kanapkami, nie mają czasu, żeby zjeść ciepły posiłek. Wtedy stwierdziliśmy, że postaramy się im pomóc - komentuje właściciel pierogarni.

Pan Dawid skontaktował się ze szpitalem w Białymstoku i dostał informację, że taka pomoc byłaby na wagę złota. - Puściłem wici po znajomych restauratorach z Białegostoku, czy są też zainteresowani taką akcją pomocy. Byłem zdziwiony, że tak wiele lokali postanowiło dołączyć. W tej chwili urywają się telefony, wiadomości. Każda restauracja chce wziąć w tym udział. To bardzo budujące - mówi właściciel Soodi.

Obraz
© Facebook.com/soodipierogarnia

Pan Dawid nie ukrywa, że pierogarnia i inne lokale liczą na pomoc ludzi. Dzięki temu, że klienci zamawiają jedzenie na wynos, restauracje mogą pomóc służbie zdrowia. - Jeżeli w obecnej, ciężkiej dla wszystkich sytuacji, utrzymamy się z dowozów i wyjdziemy chociaż na zero, żeby utrzymać swoich pracowników i zapłacić rachunki, to akcja #gastropomaga będzie trwała do momentu, aż będzie taka potrzeba - podsumowuje właściciel.

Pod dodanym postem na Facebooku, znajdują się setki komentarzy osób, które pochwalają akcję i deklarują, że będą zamawiać w pierogarni jedzenie po to, aby ta mogła za darmo żywić lekarzy i personel medyczny.

Obraz
© Facebook.com/soodipierogarnia

Akcja #gastropomaga staje się coraz bardziej popularna i dołączają do niej kolejne lokale. W Białymstoku jest w tym momencie 15 restauracji, które zaangażowały się w inicjatywę.

Lokal z wegańskimi burgerami Krowarzywa również chce pomóc służbie zdrowia i podziękować za jej zaangażowanie. Internet obiegło zdjęcie pracownika szpitala, który trzyma w rękach papierową torbę z jedzeniem. Widnieje na niej napis "pozdrawiamy naszą kochaną służbę zdrowia i życzymy powodzenia, i zdrówka". - To zamówienie było opłacone, a notkę napisała Ania - pracownica białostockiego lokalu. Bardzo miły gest, dzięki któremu zdjęcie było udostępniane w mediach społecznościowych - mówi właściciel lokalu Krowarzywa.

Obraz
© Facebook.com/niezmojejkaretki
Obraz
© Facebook.com/niezmojejkaretki

Na Instagramie można znaleźć coraz więcej restauracji, które dołączają się do akcji. Można je wyszukać po hasztagu #gastropomaga.

Inicjatywa jest świeża, dlatego istnieje duża szansa, że restauracji, które będą chciały słać pomoc medykom, będzie jeszcze więcej.

Wirtualna Polska również chce pomagać służbie zdrowia, w tym ciężkim - dla nich szczególnie czasie. Zapraszamy do dołączenia do akcji #WspieramSzpitale

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł