Wicemarszałek Sejmu wyraził nadzieję, że Stocznia Gdynia będzie dalej budować statki.
Majątek stoczni sprzedano za około 288 mln zł. Zwycięzcą przetargu jest arabska spółka United International Trust N.V., która zapowiada, że będzie kontynuować produkcję stoczniową.
Polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że rząd powinien teraz stworzyć warunki, aby stocznia rzeczywiście podjęła działalność gospodarczą.
Szmajdziński zarzucił przy tym rządowi, że podaje inne informacje o stanie gospodarki w Polsce, a inne za granicą. Jego zdaniem, minister finansów Jacek Rostowski nie nadaje się do walki z kryzysem i blokuje inicjatywy rządu w tej dziedzinie.
Komentując wszczęcie przez Komisję Europejską procedury nadmiernego deficytu wobec Polski, Szmajdziński podkreślił, że opóźni to wejście naszego kraju do strefy euro.
Wicemarszałek Sejmu uznał za kontrowersyjną decyzję rządu o wynajęciu dwóch samolotów Embraer dla najważniejszych osób w państwie. Powiedział, że jest ona efektem wieloletniego lobbingu, prowadzonego przez brazylijską firmę. Zdaniem Szmajdzińskiego, przez decyzję rządu państwo traci korzyści, jakie mogłoby na przykład uzyskać z offsetu.
Komentując niedzielne referendum w sprawie odwołania prezydenta Sopotu, Szmajdziński wyraził opinię, że Jacek Karnowski je wygra i pozostanie na stanowisku. Dodał, że będzie to problem dla Platformy Obywatelskiej, gdyż Karnowski się jej sprzeciwił.
