Podczas uchwalania ustawy o grach hazardowych popełniono błąd - przyznaje były szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. Jego zdaniem firmom hazardowym nie będzie jednak łatwo uzyskać wysokie odszkodowania, bo wcześniej zaniżały swoje zyski.
Rząd zatwierdzi dziś listę spółek przeznaczonych do prywatyzacji. Skarb państwa chce do końca przyszłego roku uzyskać z tego tytułu około 37 miliardów złotych.
Bank nie jest miejscem do hazardu, a zawierając umowy dotyczące opcji walutowych z przedsiębiorcami bank mógł tylko zyskać - przewodniczący klubu PSL Stanisław Żelichowski tłumaczy zaangażowanie PSL w pomoc oszukanym firmom.