białoruś(strona 16/18)

Rosyjski monopolista gazowy Gazprom zagroził białoruskim władzom sądem i wstrzymaniem dostaw błękitnego paliwa. Rosjanie domagają się spłaty zadłużenia, które wynosi 244 mln USD.

Wicepremier białoruskiego rządu ubolewa nad działaniami Rosji, które uderzają w białoruską gospodarkę.

- Poprawa relacji polsko-białoruskich była od pierwszych dni mojego rządu naszym priorytetem - podkreślił premier Donald Tusk, który był gościem I Szczytu Gospodarczego Polska-Białoruś obradującego w Warszawie. Premier przyznał, iż zdawał sobie sprawę, że proces polepszania stosunków Warszawa-Mińsk nie będzie łatwym zadaniem.

Rosyjski monopolista gazowy Gazprom chce, aby białoruska spółka Biełtransgaz zapłaciła za otrzymany gaz zaległą kwotę 231 milionów dolarów. Gazprom zgłosił roszczenie kilka dni temu. Według niezależnego portalu Karta-97 rosyjski monopolista żąda również wypłacenia odsetek od zaległej kwoty oraz kar umownych przewidzianych za nieodebrany gaz.

Pierwszych dziesięć ciężarówek z masłem i serem wyjechało rano z białoruskich firm mleczarskich w kierunku Rosji. Od 6 czerwca obowiązywał zakaz importu na rosyjski rynek białoruskiego nabiału.

Konflikt, którego skutkiem był rosyjski zakaz importu białoruskich produktów mlecznych, został zażegnany i w czwartek wznowione zostaną dostawy białoruskiego mleka do Rosji - informują rosyjskie agencje prasowe, powołując się na osobistości oficjalne obu krajów.

Rosyjski Gazprom zażądał od białoruskiego Biełtransgazu spłacenia długu w wysokości 230 mln dolarów - poinformowało w środę radio Echo Moskwy, powołując się na agencję Interfax.

Rosja, Kazachstan i Białoruś nie poinformowały Światowej Organizacji Handlu (WTO) o swoich planach wycofania indywidualnych zgłoszeń do tej organizacji i wstąpienia do niej jako wspólny obszar celny - powiedział w środę w Genewie przedstawiciel WTO.

Budowa wspólnych sił szybkiego reagowania jest głównym tematem szczytu poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB), który zbiera się w Moskwie. Szczyt zbojkotowała Białoruś, której prezydent nie przybył na spotkanie.

Rosja przez ostatnie cztery lata straciła na dostawach gazu dla Białorusi około 15 miliardów dolarów. Niezależny portal Karta - 97 publikuje szczegółowe dane na ten temat, z których wynika, że każdego roku Moskwa podtrzymuje w ten sposób finansowo białoruskie władze.

Według agencji BiełaPAN, Rosja i Białoruś porozumiały się w sprawie dostaw białoruskiego mleka i produktów mlecznych na rosyjski rynek. Agencja powołuje się na wypowiedzi premiera Władimira Putina, który zapowiedział odblokowanie importu nabiału z Białorusi.

Premier Rosji Władimir Putin poinformował, że Rosja i Białoruś pracują nad nową umową handlową o zakupie białoruskich wyrobów mlecznych, z importu których Moskwa ostatnio prawie całkowicie zrezygnowała.

Rosja, Białoruś i Kazachstan zamierzają wspólnie wejść do Światowej Organizacji Handlu. To wynik posiedzenia wspólnego organu celnego tych trzech poradzieckich republik.

"Mleczną wojną" nazwali białoruscy komentatorzy rosyjskie embargo na import produktów mlecznych z Białorusi.

Premier Rosji Władimir
Putin oświadczył w Mińsku, że polityka zbliżenia z
Białorusią będzie kontynuowana.

10 polskich zakładów mięsnych uzyskało zgodę
od Białorusi na eksport swoich produktów na ten rynek -
poinformowało ministerstwo rolnictwa. Z tego prawa nie mogą na
razie skorzystać; z powodu świńskiej grypy obowiązuje tam bowiem
czasowy zakaz wwozu wieprzowiny.

Mińsk jest zainteresowany udziałem w
projektach energetycznych, realizowanych przez Ukrainę i Unię
Europejską - oświadczył w środę w Homlu na Białorusi prezydent
tego państwa Alaksandr Łukaszenka.

Grupa negocjuje warunki współpracy z partnerem posiadającym hotele w Mińsku i Brześciu. Na razie odkłada plany ekspansji w krajach nadbałtyckich. Wciąż nie wiadomo, czy zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy.

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wezwał białoruskich urzędników, by "przestali czołgać się na kolanach w rosyjskich gabinetach" i zaczęli poszukiwać innych rynków zbytu.

W Braginie na Białorusi zamiast pieniędzy pracownicy dostają cebulę. Jak informuje na swoich stronach internetowych "Komsomolskaja Prawda", decyzję taką podjęły miejscowe władze.