donald tusk(strona 61/72)

Dwóch związkowców kontra premier – tak wyglądała szumnie zapowiadana debata, której losy ważyły się przez cały poniedziałek - czytamy na stronach RMF FM. Działacze ze stoczniowej „Solidarności” i OPZZ nie wzięli w niej udziału. Premier w komfortowych warunkach mógł więc wygłaszać swoje zdanie na temat przyszłości stoczni.

Dwaj związkowcy, którzy uczestniczyli w Gdańsku w debacie z premierem Donaldem
Tuskiem, są zadowoleni z rozmowy z szefem rządu.

Przedstawiciele Solidarności Stoczni Gdańskiej i OPZZ zapowiedzieli, że nie przyjdą na zaplanowaną na godz. 20.15 debatę z premierem na dziedzińcu Politechniki Gdańskiej. Zapraszają natomiast Donalda Tuska na spotkanie na godz. 19 przed bramę stoczni.

Premier Donald Tusk zapewnił podczas spotkania z przedstawicielami wrocławskich uczelni, że rząd nie będzie oszczędzał na nauce. Według niego kryzys jest szansą dla nauki, by odrobić to, co wcześniej nie było robione.

Na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów można obejrzeć oświadczenia majątkowe szefa rządu i jego ministrów. Można się z nich dowiedzieć m.in, iż premier Donald Tusk zarobił w 2008 roku 241 318 zł 67 gr.

W poniedziałek w godzinach wieczornych w Gdańsku odbędzie się debata premiera Donalda Tuska z przedstawicielami związków zawodowych Stoczni Gdańskiej.

Premier Donald Tusk powiedział w piątek
dziennikarzom, że trudno będzie utrzymać deficyt budżetu na
poziomie 18,2 mld zł.

Rząd porozumiał się ze stoczniową
"Solidarnością" - do debaty premiera ze związkowcami dojdzie w
poniedziałek w Gdańsku. Jak się dowiedział "Dziennik", Donald Tusk
może mieć asa w rękawie. Może ogłosić: upadłe stocznie w Gdyni i
Szczecinie znowu będą budować statki.

Małe i średnie przedsiębiorstwa to jest główna siła polskiej gospodarki, która dostarcza miejsc pracy i tworzy polski dobrobyt narodowy. Nie mogę powiedzieć, żeby 500 dni naszych rządów było satysfakcjonujące pod względem zmiany przepisów ułatwiających działanie tym firmom - powiedział gość "Sygnałów Dnia", poseł PO Jarosław Gowin.

...

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Nasz Dziennik" już w czerwcu rząd będzie zmuszony ogłosić decyzję o nowelizacji budżetu. Wynika to z faktu, iż dochody państwa są co najmniej o kilkanaście miliardów złotych niższe od
zakładanych.

W czerwcu rząd będzie zmuszony ogłosić decyzję o nowelizacji budżetu - wynika z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł "Nasz Dziennik".

Premier Donald Tusk niechcący wprawił w
zakłopotanie premiera Gordona Browna, gdy pouczył go o
niebezpieczeństwach zaciągania przez rząd nadmiernego długu i
życia na kredyt. Takie tezy stawia "The Times".

Premier Donald Tusk powtórzył, że jest zdeterminowany, by wprowadzić Polskę do strefy euro w 2012 roku. Podkreślił, że rządowi przyszło działać z warunkach znacznie trudniejszych, niż można było się spodziewać jeszcze rok temu.

Rozpoczęły się polsko-włoskie konsultacje międzyrządowe. Premier Donald Tusk powitał
szefa włoskiego rządu Silvio Berlusconiego na dziedzińcu kancelarii premiera.

Mimo obietnic Platformy Obywatelskiej, że
ograniczy biurokrację, w ministerstwach rosną wynagrodzenia,
więcej jest też etatów - pisze "Rzeczpospolita".

Ustabilizowanie się kursu złotego jest
jeszcze niewystarczające - ocenił premier Donald Tusk na
Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Przyjęcie Polski do elastycznej linii
kredytowej (FCL) Międzynarodowego Funduszu Walutowego powinno
zakończyć "zbyt czasami emocjonującą debatę" w kraju na temat
polityki budżetowej - uważa premier Donald Tusk.

Polska najlepiej ze wszystkich krajów
członkowskich Unii Europejskiej wykorzystuje dziś środki unijne -
powiedział premier Donald Tusk.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że rząd
Donalda Tuska wciąż zbyt wolno wykorzystuje środki unijne.