Od początku czerwca kierowcy aut osobowych będą mogli korzystać z systemu elektronicznego poboru opłat na odcinkach autostrad A2 Konin-Stryków i A4 Bielany Wrocławskie-Sośnica. Wcześniej z e-myta korzystały głównie ciężarówki.
Kierowcy przegrywają w sądach z Inspekcją Transportu Drogowego w sprawach dotyczących nieopłacenia e-myta za korzystanie z dróg. Kary wynoszą 3 tys. zł, ale do tego dochodzą jeszcze koszty sądowe.
Od 1 czerwca kierowcy samochodów osobowych będą mogli korzystać z systemu elektronicznego poboru opłat na państwowych autostradach. Ma to być alternatywa dla tradycyjnego uiszczania opłat na bramkach - informuje "Gazeta Wyborcza".
Na kulejącym rynku motoryzacyjnym mamy rekord sprzedaży. W zeszłym roku firmy zarejestrowały aż 17 tys. ekologicznych pojazdów spełniających normy EURO V - informuje "Puls Biznesu".
Od 1 lipca elektroniczny system poboru opłat będzie obowiązywał na ok. 1,9 tys. km dróg, czyli na ok. 400 km więcej niż obecnie - wynika z informacji przedstawionej we wtorek sejmowej komisji infrastruktury przez wiceministra transportu Tadeusza Jarmuziewicza.
E-myto miało uszczelnić system poboru opłat za korzystanie z dróg przez transport ciężki. Za 5 mld zł otrzymaliśmy system niespotykany w Europie, bo tak "uszczelniony", że kary płaci coraz więcej kierowców... aut osobowych, informuje "Rzeczpospolita".
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad naliczyła operatorowi systemu poboru e-myta prawie 7,5 mln zł kary - poinformowała w czwartek PAP rzecznik GDDKiA Urszula Nelken. W tej kwocie mieści się m.in. kara za dwudniowe opóźnienie w uruchomieniu systemu.
Operator e-myta zebrał ponad 320 mln zł wpływów po pięciu miesiącach funkcjonowania elektronicznego systemu poboru opłat drogowych Viatoll - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa projektu Viatoll Dorota Prochowicz.
Z tytułu funkcjonowania elektronicznego systemu poboru opłat, na koniec listopada, po pięciu miesiącach działania, do kasy państwa wpłynęło 320 mln zł. Kwota ta nie uwzględnia jednak kosztów jego obsługi - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".
Powiaty nie chcą na swój koszt naprawiać lokalnych dróg po przeciążonych tirach, które omijają płatne autostrady oraz e-myto. Za pieniądze chcą je wpuścić na trasy z zakazem - stwierdza "Puls Biznesu".
System via Toll masowo oszukuje kierowców, narażając ich na straty i horrendalne kary. Transportowcy kwestionują wiarygodność systemu i żądają niezależnego audytu - informuje "Rzeczpospolita".
Operator e-myta spodziewa się niemal 180 mln zł wpływu za trzy pierwsze miesiące funkcjonowania elektronicznego systemu poboru opłat drogowych Viatoll - poinformowała PAP we wtorek w komunikacie rzeczniczka prasowa projektu Viatoll Dorota Prochowicz.
Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) udzielił 300 mln euro kredytu na realizacji inwestycji drogowych w Polsce - 180 mln euro na odbudowę dróg zniszczonych przez ubiegłoroczną powódź i 120 mln euro na wsparcie wdrożenia systemu e-myta.
Proste agregaty ma ropę zasilają supernowoczesny system poboru opłat. W pierwszym kwartale 2012 roku mają zniknąć, ale na razie śmierdzą i hałasują - informuje "Rzeczpospolita"
48 proc. przedsiębiorców uważa, że system e-myta viaTOLL jest sprawiedliwszy od winiet - wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez KIG. Przeciwnej opinii jest 27 proc. badanych, 16,5 proc. nie ma zdania, a 8,5 proc. nie dało odpowiedzi.
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że od przyszłego roku kierowcy będą musieli się przyzwyczaić do trzech oddzielnych systemów pobierania tak zwanego e-myta. Każdy będzie miał inną infrastrukturę i różne stawki za przejazd.
Problemy przy budowie autostrady A2 i kontrowersje wokół e-myta mogą pozbawić Cezarego Grabarczyka fotela ministra infrastruktury - stwierdza "Puls Biznesu".
Wprowadzenie e-myta to nie tylko same problemy. Jest szansa na czystsze powietrze. Firmy wymieniają tabor na nowocześniejszy, bo opłaty za przejazd są uzależnione od zużycia paliwa i emisji spalin - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje kontrę na rosyjskie próby ograniczania polskich TIR-ów. Szykują się dokładne kontrole ciężarówek ze Wschodu - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Średnio o 3,6 proc. mogą wzrosnąć koszty przewoźników drogowych z powodu wprowadzenia elektronicznego systemu poboru opłat za korzystanie z dróg - wyliczyły firmy przewozowe. Resort infrastruktury ripostuje, że bez e-myta nie będzie pieniędzy na budowę dróg.