Antoni Macierewicz i Jan Szyszko nie mogą narzekać na jakość życia na emeryturze. Mają dobre emerytury, sowite pensje z Sejmu, a jak wynika z ich oświadczeń majątkowych, w ubiegłym roku zainkasowali również po kilkadziesiąt tysięcy złotych z resortów, którymi do niedawna zarządzali – donosi "Super Express".
7,4 tys. zł miesięcznie wynosi emerytura Jana Szyszko, byłego ministra w rządzie PiS. Jak zauważa "Super Express" – są w kraju emeryci, którzy nie muszą się martwić codziennymi wydatkami. To właśnie politycy, którzy pobierają zarówno świadczenie emerytalne, jak i uposażenie poselskie.
Polityk też człowiek, emeryturę ma. W parlamencie jest spora grupa seniorów, którzy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych już dziś pobierają świadczenia. 1 marca - tak jak emeryci i renciści - dostaną podwyżki. Z jedną różnicą. Mają wysokie emerytury, więc dostaną więcej.
136 zł dla Jana Szyszki, 59 zł dla Antoniego Macierewicza i 61 zł dla Jarosława Kaczyńskiego. Na takie podwyżki emerytur w 2018 roku mogą liczyć niektórzy parlamentarzyści. Sprawdziliśmy, jakie pobierają świadczenia i ile zyskają po waloryzacji.
