Macierewicz i Szyszko: ekwiwalenty i odprawy i wysokie emerytury
Antoni Macierewicz i Jan Szyszko nie mogą narzekać na jakość życia na emeryturze. Mają dobre emerytury, sowite pensje z Sejmu, a jak wynika z ich oświadczeń majątkowych, w ubiegłym roku zainkasowali również po kilkadziesiąt tysięcy złotych z resortów, którymi do niedawna zarządzali – donosi "Super Express".
07.06.2019 06:47
To odprawy i ekwiwalenty za niewykorzystany urlop. Szyszko dostał z tego tytułu 58 tys., zł, a były szef MON – aż 72 tys. zł. Dlaczego tak dużo? Jak ustalił "Super Express", Macierewicz miał prawo po odwołaniu do zachowania trzymiesięcznego wynagrodzenia, gdyż sprawował swoją funkcję dłużej niż 12 miesięcy.
Na pytanie o to, co się złożyło na odprawę i ekwiwalent Jana Szyszki, Ministerstwo Środowiska nie odpowiedziało. W czwartek pisaliśmy, że Jan Szyszko to poseł, który otrzymuje najwyższą emeryturę spośród wszystkich seniorów w Sejmie. Miesięcznie na jego konto wpływa aż 7,3 tys. zł.
Emerytura Antoniego Macierewicza jest niższa, bo to "tylko" 3,1 tys. zł. Do tego dochodzi jednak pensja sejmowa (10 tys. zł).
Obejrzyj: Postulat ekspertów. Taka sama składka na ZUS od wszystkich umów i samozatrudnienia
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl