Obserwowana wczoraj i dziś poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie, będąca pokłosiem piątkowych wzrostów na Wall Street oraz w pewnym stopniu weekendowych deklaracji państw G20 o dalszym wsparciu osłabionych gospodarek, jak również osłabienie amerykańskiej waluty, przekłada się we wtorek na wzrost cen ropy.