Młody człowiek może liczyć na zniżkę, ale w autobusie. Kiedy przesiada się do własnego auta i wykupuje OC, płaci frycowe: zwyżkę za wiek, za krótki okres posiadania prawa jazdy lub za jedno i drugie. Chyba że "młody" ma… dziecko. Wtedy obok zwyżki za siebie dostanie zniżkę za pociechę.