Parlamentem wstrząsnęła lista 36 posłów Partii Konserwatywnej, w tym także 18 ministrów i wiceministrów, którzy mieli molestować seksualnie, bądź nękać w niedwuznaczny sposób współpracowników. Niestabilność w partii, która prowadzi negocjacje o Brexicie, zrodziła wątpliwości, jak i czy w ogóle zostanie on przeprowadzony.