Politycy, którzy robią zamach na nasze emerytury, odłożyli dosyć, by ze spokojem myśleć o swojej przyszłości na stare lata. Minister finansów Jacek Rostowski (62 l.) ma kokosy z brytyjskiego funduszu emerytalnego, premier Donald Tusk (56 l.) prócz ZUS i OFE ma oszczędności w prywatnych funduszach, a minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz (32 l.) mimo młodego wieku już spore oszczędności.