surowce(strona 24/25)

Cena miedzi wzrosła na światowych
giełdach w ślad za zwyżkami na rynkach akcji i słabnącym dolarem.
Miedź w Szanghaju zyskała pierwszy raz po spadkach o maksymalny
dzienny limit przez poprzednie pięć sesji.

Jeszcze nie weszła w życie ostatnia
decyzja OPEC o cięciu dostaw ropy od 1 listopada o 1,5 mln baryłek
dziennie, a kartel już przymierza się do następnego nadzwyczajnego
posiedzenia.

Ropa naftowa mocno tanieje na rynkach paliw z powodu ocen, że globalny kryzys
finansowy spowoduje spowolnienie w gospodarce, a tym samym
ograniczy zapotrzebowanie na paliwa - podają maklerzy.

WYDARZENIE DNIA
W nadchodzących dniach najważniejszymi wydarzeniami będą decyzja Fed co do

Giełda w Szanghaju zawiesiła w
piątek handel większością kontraktów na miedź, po tym jak
kontrakty na ten metal zniżkowały o maksymalny dzienny limit już
trzeci dzień z rzędu.

Cena miedzi spadła w Londynie
poniżej poziomu 4.000 USD za tonę, po raz pierwszy od listopada
2005 roku. Stało się tak z powodu pogłębiających się obaw, że
globalne spowolnienie gospodarcze ograniczy popyt na surowce.

Ceny ropy odbiły się od 16-miesięcznego minimum po podaniu przez Iran informacji, że kraje
OPEC powinny zdecydować o obniżeniu produkcji surowca o 2 mln
baryłek dziennie, aby powstrzymać spadki cen na rynkach paliw -
podają maklerzy.

Po serii pakietów chroniących sektor finansowy, Fed i amerykański rząd zastanawiają się w jaki sposób najlepiej będzie pomóc gospodarce, która z pewnością ucierpi w wyniku utrudnionego dostępu do kredytu. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas kolejny pakiet fiskalny.

Piątek na rynkach zapowiada się podobnie ciekawie jak poprzednie dni tygodnia i jest spora szansa, że przynajmniej do pewnego stopnia będzie przeciwieństwem czarnego piątku z poprzedniego tygodnia.

Złoto drożeje na
świecie z powodu obaw, że kryzys kredytowy może rozprzestrzenić
się w Azji - podają dealerzy.

Ropa naftowa tanieje na giełdach
paliw, gdyż inwestorzy sceptycznie traktują plan amerykańskiej
administracji o pomocy bankom w wysokości 250 mld USD.

Cena miedzi spadła na giełdzie w
Szanghaju o dzienny limit. Akcje na giełdach azjatyckich
zniżkowały z powodu obaw, że plan amerykańskiego rządu wpompowania
250 mld USD w instytucje finansowe nie zapobiegnie recesji.

Ceny paliw detalicznych na stacjach
zanotowały dalsze spadki. W najbliższych dniach można spodziewać
się kolejnej obniżki - wynika z analizy portalu e-petrol.pl

Miniony tydzień na rynku surowców upłynął pod znakiem konsekwentnego spadku cen ropy naftowej oraz miedzi. Zyskiwały natomiast metale szlachetne.

Cena miedzi w Londynie
poszła w górę, odbijając się od najniższego poziomu od 33
miesięcy. Notowaniom pomogło porozumienie największych światowych
przywódców o wsparciu ich systemów finansowych.

WYDARZENIE DNIA
W zeszłym tygodniu 43,3 mld przypadło na umorzenia w funduszach akcji, a 8,8

Najgoręcej było jednak na rynku walut z krajów Ameryki Południowej. Mimo iż jeszcze przed rozpoczęciem handlu na tych rynkach mieliśmy informację o niższych stopach, notowania rozpoczęły się od bardzo silnej wyprzedaży. W pewnym momencie meksykańskie peso traciło już ponad 13% (niemal 30% od początku tygodnia!), zaś brazylijski real 9%.

Obniżki stóp procentowych w Ameryce w pierwszej połowie tego roku nie pomogły zażegnać kryzysu w branży finansowej. Dlatego wczorajsza decyzja najważniejszych banków centralnych nie stanie się przełomem.

Szef Fed, Ben Bernanke przyznał we wczorajszym wystąpieniu, iż w nowych okolicznościach cięcie stóp może okazać się uzasadnione. Rynki futures wliczają w ceny obniżkę o minimum 50 bp jeszcze w tym miesiącu.

Ropa naftowa i miedź coraz tańsze na światowych giełdach. Dzieje się tak, bo inwestorzy obawiają się, że światową gospodarkę czeka spowolnienie gospodarcze. A jednym ze skutków będzie słabnący popyt na metale, ropę naftową i paliwa.