Bestcom - w poszukiwaniu winy
Wiele wskazuje na to, że polscy urzędnicy upodobali sobie niszczenie firm z branży informatycznej. Kolejną głośną sprawą było bowiem niesłuszne oskarżenie przez prokuraturę właścicieli firmy Bestcom.
W 2006 r. zatrzymano właścicieli Bestcomu i zarzucono im pranie brudnych pieniędzy. W tym samym roku ich firma zbankrutowała. Oskarżeni przesiedzieli w areszcie osiem miesięcy.
Gdy w 2007 r. na skutek interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich sprawę skontrolowała Prokuratura Krajowa, okazało się, że brakuje dowodów na istnienie grupy przestępczej, a zatrzymanie przedsiębiorców było bezpodstawne. Pomimo trwającego kilka lat śledztwa prokuraturze nie udało się znaleźć dowodów winy.
Pod koniec 2012 r. po sześciu latach umorzono śledztwo w sprawie Bestcomu.