Tania ropa rujnuje walutę tego kraju
Dolar kanadyjski już dawno nie był tak tani.
Kanadyjski dolar jest najsłabszy od ponad 11 lat - a wszystko przez tanią ropę naftową. Rosną obawy Kanadyjczyków, że gospodarka tego kraju, która w dużym stopniu uzależniona jest od cen ropy, może mocno ucierpieć z powodu coraz niższych notowań surowca.
Waluta kanady w reakcji tanią ropę osłabia się wobec wszystkich najważniejszych walut. Wobec dolara USA waluta Kanadyjczyków, czyli "loonie", spadła o 1 procent do 1,3499 dolarów kanadyjskich za dolara.
- Katalizatorem do spadków dolara kanadyjskiego wobec dolara amerykańskiego jest coraz mocniej taniejąca ropa naftowa - mówi George Davis, analityk RBC Dominion Securities w Toronto.
Kanadyjski dolar jest obecnie o 15 procent słabszy niż był przed rokiem. "Loonie" może na początku 2016 roku osłabić się do 1,35 za dolara USA - wynika z prognoz ekspertów rynków finansowych.
W ciągu ostatniego roku ropa naftowa, największy produkt eksportowy Kanady, staniała na rynkach paliw o 40 procent. Na giełdzie w Nowym Jorku baryłka ropy kosztuje już niewiele ponad 37 dolarów. Eksperci nie wykluczają, że ceny tego surowca spadną jeszcze nawet o połowę
- Notowania ropy zaliczyły wczoraj prawie sześcioprocentowy spadek, po tym jak przed weekendem kartel OPEC zdecydował o utrzymaniu obecnego poziomu produkcji. Oznacza to, że OPEC już nawet nie próbuje ustalać fikcyjnego limitu produkcji, który był przekraczany przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Kartel pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej, dał jasno do zrozumienia, że zamierza dalej uczestniczyć w wojnie cenowej i prowadzić strategię nakierowaną na wypchnięcie konkurencji z rynku poprzez utrzymywanie niskich cen - komentuje Szymon Zajkowski, analityk DM mBanku.
Tania ropa uderza również w inne waluty surowcowe. Korona norweska mocno taniała w poniedziałek i zeszła do najniższego poziomu od sześciu tygodni w stosunku do euro.