Tanie mieszkania na wynajem od państwa
Bank Gospodarstwa Krajowego szykuje się do uruchomienia programu wynajmu mieszkań. Pierwsze lokale mają być dostępne już w pierwszym półroczu 2014 r. i co najważniejsze tańsze o 20-30 proc. - podaje "Puls Biznesu".
Chociaż przed spółkami, które będą zarządzać pieniędzmi funduszu oraz budynkami jest jeszcze kilka formalności to już trwają poszukiwania odpowiednich mieszkań na rynku nieruchomości.
- Potrzebujemy samodzielnych budynków z najbardziej popularnymi mieszkaniami o powierzchni 50-60 mkw. i 2-3 pokojami. Muszą być gotowe do zamieszkania, czyli wykończone. Rozpoznaliśmy rynek i znaleźliśmy inwestycje, które mogłyby zaspokoić 10-15 proc. naszego docelowego apetytu - powiedział dla "PB" Piotr Kuszewski, dyrektor departamentu inwestycji kapitałowych BGK.
Jeszcze nie wiadomo czy mieszkania będą miały pralki, łóżka i wanny. Pewne jest, że minister finansów dokapitalizuje BGK kwotą 5 mld zł na fundusz mieszkaniowych, a wynajem ma przynosić 4 proc. zwrotu rocznie. To powinno wystarczyć na 20 tys. mieszkań w miastach z płynnym rynkiem najmu.
- Będziemy kupować mieszkania hurtowo, deweloper nie będzie musiał ponosić kosztów marketingu. Będziemy zlecać usługi pakietowo - jesteśmy w stanie sporo zaoszczędzić. Dzięki temu będziemy mogli zaoferować o 20-30 proc. niższe ceny najmu niż na rynku - powiedział dla "PB" Dariusz Kacprzyk, prezes BGK.
Z kolei Kuszewski podkreśla, że mieszkania muszą być nieustannie wynajmowane, dlatego powinny spełniać kryteria najemców m.in. dobre podłączenie do niezbędnej infrastruktury czy komunikacji miejskiej.
Działania funduszu BGK mają być także zachętą dla prywatnych funduszy, które chciałyby zainwestować w mieszkania na wynajem w naszym kraju. Dziś oficjalnie w całym kraju dostępnych w ten sposób jest 3,5-4 proc. lokali. Nieoficjalnie, przez szarą strefę, wartość ta może być o wiele większa. Zachęta jest też po stronie rządu, który zapowiada, że program Mieszkanie dla Młodych będzie ostatnim wspierającym własność mieszkań w Polsce.
- Na razie nie mamy sygnałów od prywatnych funduszy, ale zdarza się, że pośrednicy pytają deweloperów o większe pakiety mieszkań. Być może to tylko badanie rynku. Jednak zmiany w prawie i zachęty inwestycyjne, jak ulga podatkowa na wynajem czy uwzględnienie kosztów amortyzacji dla osób fizycznych, mogą rozbudzić rynek wynajmu także poprzez inwestorów indywidualnych - powiedział dla "PB" Grzegorz Kiełps, prezes Polskiego Związku firm Deweloperskich.