Te osoby nie dostaną awansu
Masz słabość do plotek, często się spóźniasz i czasem zdarza ci się przekląć w pracy? Uważaj, bo menedżerowie nie lubią takich zachowań. Według serwisu CareerBuilder mogą one się przyczynić do tego, że nie dostaniesz awansu
07.10.2013 | aktual.: 04.11.2013 13:14
Serwis CareerBuilder przeprowadził ankietę wśród menedżerów i specjalistów od HR dotyczącą awansów. Co sprawia, że niektórzy pracownicy są konsekwentnie pomijani w promocjach na wyższe stanowiska? Okazało się, że do najczęściej wymienianych zachowań, wcale nie należy nierzetelne wykonywanie obowiązków. Co może przeszkadzać w osiągnięciu sukcesu w pracy?
Według badań serwisu najmniejszą szansę na awans mają osoby, które unikają odpowiedzialności, mówiąc: „to nie mój zakres obowiązków” - 71 proc. menedżerów nie awansowałoby takich pracowników. Podobnie mała szanse mają spóźnialscy, kłamczuchy i ci, którzy przypisują sobie cudze zasługi. 55 proc. menedżerów nie dałoby awansu tym, którzy zbyt często wychodzą wcześniej z pracy, a także rozrzutnie dysponują firmowym budżetem. Mniej niż połowa przełożonych nie awansowałaby by plotkarza. Małe szanse na wyższe stanowisko mają też ci, którzy nie dbają o profesjonalny dress code oraz czystość języka. Menedżerowie nieufnie podchodzą też do osób, które nie zabierają głosu na firmowych spotkaniach. Okazywanie słabości nie jest również mile widziane przez przełożonych - 9 proc. menedżerów nie awansowałoby osób, którym zdarzyło się płakać w pracy. Firmowe romanse też nie są mile widziane - 8 proc. wśród badanych nie dałoby awansu osobie, która spotyka się ze współpracownikiem.
Jednak Magdalena Zagrodnik, team leader w firmie doradztwa personalnego People, zapewnia, że dla pracodawcy kluczowym czynnikiem decydującym o awansie będą zawsze wyniki wypracowywane przez pracownika. - Pracownik skuteczny to pracownik z szansą na awans. Czynniki takie jak: sposób ubioru, komunikowania się, czy osobowość są istotne, ale przede wszystkim w takim stopniu, w jakim mogą wpływać na działalność i zyski firmy - mówi Magdalena Zagrodnik.
Specjaliści od HR zauważają, że bardzo częstym błędem pracodawców jest awansowanie osób o długim stażu pracy, którym brakuje odpowiednich kompetencji. - Tym samym pomija się osoby o krótszym stażu pracy, które często są lepiej przygotowane do objęcia bardziej odpowiedzialnych stanowisk - komentuje Magdalena Zagrodnik firmy doradztwa personalnego People.
Jak zwiększyć swoje szanse na awans?
Sumienne wykonywanie obowiązków to podstawa. Ale nie można też zapominać o innych czynnikach. - Solidnie wykonywana praca powinna być połączona z właściwym zachowaniem i współpracą zespołową - komentuje Anna Toporowska, ekspert agencji zatrudnienia Manpower. Punktualność, dobra organizacja czasu pracy i kultura osobista, jak potwierdzają specjaliści, również mają wpływ na promocję.
Trzeba pamiętać, że nie zawsze pracodawca sam zaproponuje nam awansu, na który czekamy. - Warto porozmawiać z przełożonym na ten temat i zasygnalizować, że jest to coś, na czym nam zależy. Jeśli zdarzy się, że usłyszymy odmowę, zapytajmy o to, co powinniśmy udoskonalić w swojej pracy, by otrzymać wyższe stanowisko - radzi Anna Toporowska z Manpower.
Z kolei Magdalena Zagrodnik zwraca uwagę, że aby zwiększyć swoje szanse na awans, nie wystarczy jedynie poprawne wykonywanie swoich obowiązków wynikających z umowy o pracę. - Przygotowując się do rozmowy o awansie warto pokazać, co zrobiliśmy w dłuższym okresie czasu, co wykracza poza nasze obowiązki. Inicjatywa, ponadprzeciętna aktywność i osiągane wyniki z pewnością zwiększą nasze szanse na rozwój w strukturach firmy - komentuje ekspert firmy doradztwa personalnego People.
md,AS,WP.PL
Zobacz: 21 cech skutecznego lidera