Telekomunikacja Polska głównym winowajcą dzisiejszej przeceny
Pomimo neutralnej sesji w Stanach Zjednoczonych dzisiejszy dzień przysporzył inwestorom nie lada emocji. Tuż przed rozpoczęciem sesji na warszawskim parkiecie inwestorzy handlujący na Giełdzie Papierów Wartościowych poznali wyniki Telekomunikacji Polskiej za IV kwartał 2012, które okazały się znacznie niższe od oczekiwań analityków (faktyczna wartość zysku w tym okresie czasu wyniosła 51 mln zł przy oczekiwaniach na poziomie 146 mln zł).
12.02.2013 18:19
Dodatkowo zarząd spółki poinformował, iż zamierza rekomendować kolejną obniżkę wartości wypłacanej dywidendy na jedną akcję z 1 zł do 0,5 zł, co zapowiadało wzmożoną zmienność na akcjach telekomunikacyjnego giganta. Początek notowań to otwarcie na poziomie 2492,42 pkt (-0,22%), nieobejmujące jednak zachowania na akcjach Telekomunikacji Polskiej, które w tym czasie zostały zawieszone (bez otwarcia) na dolnych widełkach cenowych. Sytuacja zmieniła się diametralnie w momencie odblokowania handlu na akcjach telekomunikacyjnej spółki. Pierwsze transakcje na tym walorze zostały zawarte po cenie 8,11 zł, co oznaczało spadek wartości o ponad 30% w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Pomimo dobrze zachowujących się akcjach PKN Orlen, PKO BP, Pekao S.A. czy KGHM-u spowodowało to spadek wartości indeksu WIG20 w okolice 2470 punktów (-1.12%). Od tego momentu indeks spółek o największej kapitalizacji wszedł w fazę ruchu bocznego z dziesięciopunktowym zakresem zmienności w okolicach 2475 2485 pkt. Ostatnie dwie godziny
handlu to wybicie dołem ze wskazanego zakresu zmienności z wyznaczeniem nowego poziomu minimum na 2462,43 pkt. Ostatecznie indeks spółek WIG20 zakończył na poziomie 2470,48 pkt (-1,1%) przy obrotach na całym rynku 1,041 mld zł, z czego blisko jedna trzecia obrotu to obrót na akcjach Telekomunikacji Polskiej.
Wśród spółek o największej kapitalizacji całkiem nieźle zachowywały się akcje PKN Orlen, TVN-u, Synthosa, Banku Handlowego. Poza wspomnianą Telekomunikacją Polską (-27,92%) po czerwonej stronie dzisiejszy dzień zakończyły akcje Polskiej Grupy Energetycznej, GTC, Lotosu, PZU oraz KGHM-u, chociaż w przypadku ostatnich dwóch spadek był kosmetyczny.
W gronie spółek o małej i średniej kapitalizacji w ślad za spadającymi akcjami Telekomunikacji Polskiej istotnej przecenie uległy akcje Netii (-12,92%). Początek dzisiejszych notowań nie należał do udanych dla akcjonariuszy powiązanej z rynkiem telekomunikacyjnym spółki Hawe, której akcje w najgorszym momencie dzisiejszego dnia przecenione były o ponad 6 procent, jednak strona popytowa zdołała zniwelować większą część porannego spadku, kończąc dzień na poziomie 3,21 (-2,13%). Pomimo niesprzyjających okoliczności dzisiejszego handlu i szerokości rynku, która wskazywała przewagę strony podażowej, kilka spółek wyróżniło się na plus, wykazując przy tym ponadprzeciętny obrót. W gronie tych spółek w dalszym ciągu znajdowały się akcje producenta gier CDProjekt, do których dołączyły akcje Neuca, NFI MIDAS, Kulczyk Oil Ventures oraz Azoty Tarnów, które wkrótce dołączą do indeksu MSCI.
Warszawski parkiet po raz kolejny pokazał swoją słabość, gdyż w dalszym ciągu inwestorzy handlujący na GPW muszą zmagać się z relatywną słabością w stosunku do notowań na rynkach Europy Zachodniej, nie wspominając już o bijących kolejne maksima indeksów w Stanach Zjednoczonych. Próbując ocenić techniczny obraz rynku, w dalszym ciągu utrzymane zostaje wsparcie wynikające z ostatnich poziomów minimum na 2454 punktów. Niemniej jednak patrząc na kondycję strony kupującej, w najbliższych dniach powinno dojść do przynajmniej jego przetestowania. W przypadku gdyby doszło do zakończenia spadków, najbliższy poziom oporu to poziom 2520 pkt wynikający z ostatniego poziomu wsparcia, po przebiciu którego zgodnie z zasadą odwrotnych biegunów staje się oporem. Dodatkowo na wskazanym poziomie znajduje się zakres punktowy ostatniego odreagowania z 16-17 stycznia 2013 (65,35 pkt), a odliczony od poziomów minimum z 7.02.2013 na 2544,20 pkt. Dopiero przebicie tego oporu będzie zapowiedzią ocieplenia nastrojów z perspektywą
testu poziomów szczytu ze stycznia bieżącego roku na 2634 pkt.
Jan Nowakowski
makler DM BZ WBK S.A.